powrót do forum osoby Robert Pattinson 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
z początku nie wiedziałam nawet kim jest, nie kręcą mnie ballady o duchach i wampirach. ale skusiłam się i obejrzałam w końcu, bo przecież skoro świat oszalał to coś w tym musiało być. średnio się ubawiłam, ale widziałam gorsze dzieła. zainspirowało mnie to jednak do obejrzenia innych filmów z owym robertem. i miło się zaskoczyłam, gorąco polecam "remember me", nie dla pattisona, który z resztą zagrał przyzwoicie, ale dla samego filmu. a tym, którzy oczerniają jego osobę w ten jakże dziecinny i paskudny sposób mogę tylko współczuć...
podzielam zdanie.
Roba znałam z Harrego.... a szaleństwo Sagi Zmierzch widziałam na własne oczy w Londynie gdzie mieszkałam 8 lat ; w 2008 roku gdy pojawił się Twilight przypadł na mój poród - więc ....obejrzałam dopiero w kwietniu br... ;) sam film i fabuła nie powalają ale w książkach się ''zakochałam''. Polecam How to Be.
Remember me to jeden z moich ulubionych filmów (końcówka mnie powaliła.....)
mi sie tez spodobal remember me, tyle że ze względu na montaż i ścieżkę dźwiękową, bo to (powiedzmy szczerze) kolejny melodramacik nicholasa sparksa. uważam, że końcówka nie powaliłaby tak, gdyby nie dobry montaż
Książki są niesamowite! Szczególnie ostatnia jest cudowna! Moja rada: przeczytaj książkę, a zaraz po niej zobacz ponownie film...itd.
Przeczytaj książki a zrozumiesz film! Proste!
Za to mnie wampiry kręcą szczególnie w wykonaniu Roberta! ;)
ostatnia część zmierzchu to kicz i tandeta. zakończenie, w którym wszystko się do bólu idealnie kończy (oprócz jednej wampirzycy, której nawet nie mielismy okazji poznać) radzę przyjrzeć sie kazdemu wątkowi po kolei i go rozłożyć na czynniki pierwsze. tak beznadziejnej książki od lat nie czytałam. (bo 1 i 3 były całkiem, całkiem)
ja początkowo (przed obejrzeniem i przeczytaniem) uważałam zmierzch za jakiś szajs. obejrzałam w 2009 i od razu po powrocie do domu przeczytałam całą sagę naraz x dd wzięło mnie strasznie :) w sumie pattinson to samo :D:D początkowo brzydal, brzydal... a teraz nie przeszkadza mi to jak wygląda x)) czasami jest na prawdę przystojny, to zależy od tego jak padają światła x]] najgorzej najgorzej wyszedł na plakacie do zmierzchu. to zdjęcie zawsze i na zawsze pozostanie brzydkie ale pewnie chcieli ukazać jego wrogą naturę. a co do jego gry, moim zdaniem jest na prawdę dobrym aktorem xDD brakuje mu jeszcze trochę doświadczenia, praktyki, ale radzi sobie świetnie. do izoolatora: ja też najbardziej lubię 1 i 3 część, a 2 i 4... przeżyję, ale dla mnie to nie było to :pp