Nie wiem co wy chcecie od tego kolesia .Też był z niego niezły kulturysta. Nadaje się odpowiednio na mięso armatnie T-800
Wydaje mi się że nie trzeba się martwić o wygląd t-800 skoro graficy hobbistycznie robią takie rzeczy
http://forums.cgsociety.org/showthread.php?f=208&t=666209&highlight=terminator
Sto razy wole Kickinger jako terminatora niż tego naszego pustaka Pudziana który ma nawet problemy z wysłowieniem się poprawnie w języku polskim zresztą nie on jeden podobnie Gołota a co tu mówić o jego angielskim i w ogóle . A skoro twierdzisz że Kickinger to steryd to powiedz jak wygląda Pudzian bo Kickinger jest chociaż niezłe urzeźbiony a Pudzian raczej wstrzyknął sobie olej w łapy i do tego ten jego wielki łeb jak by go 20 ludzi bejsbolami napierdzielało pół dnia. Pudzian nadaje się ale do porno ze zwierzętami.
Człowieku weź się ogarnij.
Pudzian to nie żaden pustak.
Ma pewne wykształcenie ale jego życie to sport więc bezsensowne jest oczekiwanie, że będzie się wysławiał jak jakiś profesor w Cambridge :-)
Po prostu nie każdy przed kamerą czuje się dobrze.
Ale i tak nie wiem skąd taka opinia że pustak.
A co do Terminatora to Kickinger jednak naprawdę bardziej pasuje nie oszukujmy się.
Co kogo interesuje jaką ma facjate Kickinger? Przecież i tak komputerowo zmienią ją na twarz Arniego. W końcu po to on tam gra. Żeby zagrać jako Arnold - przetworzony komputerowo.
W końcu Arnold już jest za stary.
w filmie wygladal zupelnie jak arnold, ciekawostką jest, ze anagram jego imienia Roland to Arnold :)
Buhahahahahaha, pudzian to nie pustak? Prosze cię, weź nie głoś tu herezji. Przecież on ledwo po polsku zdania składa. I nie porównuj go do profesora z cambridge bo taki pudziana by mógł jedynie badać jako ciekawostkę przyrodniczą.
Nikt nie oczekuje że sportowiec będzie błyskał intelektem godnym intelektualisty, ale czy to znaczy że musi być prosty jak konstrukcja cepa?
Tylko, że Pudzian ma wyższe wykształcenie oraz uzyskał tytuł licencjata. Tego pustak nie mógł zrobić.
I mogą się tym pochwalić, bo wyższe wykształcenie to już coś. A Ty czym możesz się pochwalić w takim razie?
Hehe, skoro dla ciebie licencjat to już coś to widzę że ciężka będzie dyskusja. Teraz uzyskać wyższe wykształcenie to żaden wyczyn, żadna sztuka. To że ktoś ma licencjat wcale nie znaczy że jest kimś, nawet nie znaczy że jest inteligentny. No ale skoro licencjat sprawia że już patrzysz z podziwem na prostego chłopka co zdania ledwo składa i kobiecinę należącą swojego czasu do najgłupszej partii w tym kraju, z której swojego czasu na jej własne życzenie śmiała się połowa obywateli to szczerze ci współczuje.
Widać żyjesz w innym świecie niż realny. Licencjat teraz to absolutnie żadne wyróżnienie. Teraz już powoli aby liczyć się na rynku pracy ludzie zaczynają studia 3 stopnia, czyli doktoranckie, a ty się tu licencjatem podniecasz?
I co to ma do mnie? Ja potrafie się logicznie wypowiadać, swobodnie dyskutować na różne tematy. I nie uważam się z tego powodu za kogoś wielkiego. Problem w tym że inni za kogoś wielkiego (nie w senie fizycznym) uważają faceta który tego nie potrafi.
To Ty żyjesz w innym świecie niż realny, bo oceniasz czy ktoś umie inteligentnie wykrztusić z siebie zdanie po przeczytanych wywiadach nie znając osobiście tej osoby. Więc gdzie tu realia o jakich mówisz?
nie czytuje wywiadów z pudzianem. widziałem jak i co mówi czy to w programach czy to na zawodach. nie jest orłem i to widać
Programy są krótkie z pewnością, wywiad trwa z 5 minut i co się dziwić. A co do zawodów, ciekawe jak Ty byś się wypowiadał cały zmęczony i żyjący zawodami i następnymi etapami.
Może Pudzian nie wypowiada się kwieciście, ale zawsze przekazuje same
konkrety.
Nie wiem jak można kogoś takiego nazwać pustakiem :)
może ma to swoje pochodzenie w zawiści innych ludzi którzy muszą wytykać
jego słabe strony żeby się lepiej poczuć...
Kolego jeśli przyjdzie Ci się mówić o kimś w ten sposób to najpierw
zastanów się nad swoją osobą, nad tym co w życiu osiągnąłeś...
Aaa i o licencjacie itp.
Hmm bardzo dużo zależy od tego na jakiej to jest uczelni :)
Ja osobiście nie twierdzę, że MP jest orłem i w ogóle w hiper mega dobrym
mówcą.
Po prostu całkowicie nie zgadzam się z opinią, że jest pustakiem.
Hmm i wydaje mi się, że jeśli Pan Mariusz postanowiłby sobie polepszyć
retorykę to na pewno przyniosłoby to ogromne efekty.
Tylko po co człowiekowi, którego życiem jest sport takie cele ?