Bo jest bogaty, popularny i ma plecy. Jak masz te trzy to możesz gwałcić dzieci, a winne są sądy i gwałcone dzieci - "taki mamy klimat" by tak rzec:d
I kit z tym, że popierają go media, znani i bogaci - na czele z wieloma poważanymi osobistościami świata filmu.
Przykre jest to, że popiera go nasz rząd - bo mówiąc w naszym imieniu - mówi światu, że my Polacy popieramy gwałcenie dzieci w innych krajach i ucieczkę przed sprawiedliwością. Dobrze, że mamy łatkę pijaków, bo inaczej mielibyśmy łatkę pedofilów.
Wobec tego, głupotą razi taki Wesołowski, pojechał sobie na Dominikanę, dobrze się bawił i głupek, zamiast wrócić do Polski i być nietykalnym, a wręcz wspieranym przez rząd, on wolał wrócić do Watykanu. Przecież tam już nie rządzi Polak!
Chociaż kto wie, może ten Wesołowski ma za małe układy z mediami, bo nie chwalą go tak jak Polańskiego.

A Ty powinieneś uważać, za takie wpisy ktoś może uznać, że nie jesteś patriotą!;p

"Dobrze, że mamy łatkę pijaków, bo inaczej mielibyśmy łatkę pedofilów".Co za bełkot.Nie pitol tu o polskim rządzie i Polakach.Francja też go nie wydaje.Masz na to jakieś wytłumaczenie?Polacy rządzą we Francji?Szwajcaria też go nie wydała.Polski rząd tam rządzi?Nikt go nie wydaje,bo sprawa jest już śmieszna i żałosna.Odgrzewany stary kotlet.Bo Polański jest wielkim zbrodniarzem :DDD
W Polsce sprawa jest przedawniona.Więc nikt go nie wyda.Doucz się trochę,zamiast skomleć i siać dyrdymały jak nawiedzony kaznodzieja.

Francja nie wydaje swoich obywateli do USA (tak ogólnie). Dla mnie ta sprawa tak jak to ująłeś też jest bez sensu, historia ma już 36 lat, kobieta która jest ofiarą nie ma ochoty, żeby go ścigano, osądzono, czy wsadzano do więzienia. Pewnie jak by go deportowano, to by prosiła o jego ułaskawienie, parodia. Jest jeden znany amerykański reżyser pedofil (zostało to stwierdzone klinicznie), który kręci do tej pory filmy i to głównie z dziećmi lub nastolatkami, chodzi o Victora Salva. Prawo w USA jest bardzo dziwne. Polańskiego ścigają go tylko z powodów prestiżowych i proceduralnych, o sprawiedliwość już tu nie chodzi.

Bełkot? Przecież sam nakładasz nam taką łatkę!

Szwajcaria go nie wydała z powodów politycznych, bo Polska (z naciskiem na Polska) oraz Francja (znana ze skandali pedofilskich na szczytach władzy) naciskały na tamtejszy rząd. Czy nie sądzisz, że to same w sobie jest skandaliczne? Czy tak samo reagowałbyś gdyby nie chodziło o Polańskiego a o nieznanego człowieka, który odurzył i zgwałcił 13 latkę? Czy kiedy widzisz afery z duchownymi, też mówisz: "odgrzewany stary kotlet" i nie powinni ich ścigać?

Przedawnienie było w Polsce, ale to przestępstwo nie odbyło się w Polsce, więc tutaj nic się nie mogło przedawnić, bo tu nic nie było:p
W USA przedawnienia nie ma, wciąż go chcą postawić przed sądem i jest poszukiwany listem gończym.
Zresztą to absurdalne, że przestępstwo może się przedawnić, bo to taka "sprawiedliwość z terminem ważności".

Polska ma podpisaną umowę ekstradycyjną, wedle której nie wydajemy swoich obywateli, chyba że sąd uzna to za właściwe. I oczywiście osądzenie bezimiennego pedofila byłoby właściwe, ale osądzenie kogoś z koneksjami już takim nie będzie.
A nawet jakby sąd uznał inaczej, to ostateczna decyzja należy do ministra... czyli sprawiedliwość sprowadza się do emocjonalnej opinii na temat artysty a nie sprawiedliwości.

Równość wobec prawa to zatem iluzja, bo są równi i równiejsi.

A bełkot płynie od Ciebie, bo nie znasz jego ofiary i się z nią nie solidaryzujesz, za to lubisz Polańskiego i mniej lub bardziej świadomie promujesz pedofilię!

Jakkolwiek jest to naganę to seks z 13-tolatką nie jest jak piszesz pedofilią (polecam sprawdzić definicje tego słowa), a sam Polański został bardzo dokładnie przebadany, czy ma takie skłonności. Sam czyn jest to seks z nieletnią, niepełnoletnią i do tego bez jej przyzwolenia, ze wszystkich powodów jest to karalne, ale nie jest to pedofilia. Zresztą słowo pedofilia jest nadużywane, także względem księży np. Wesołowski wykorzystywał nastolatków, więc też nie jest pedofilem. Dodam, że księża mają status szczególny, ich postępowanie musi być moralne, bo głoszą pewien kanon postępowania, w przeciwieństwie do reżysera. A przedawnienie ma dużo sensu (zwłaszcza przy przestępstwach małego kalibru), zwłaszcza gdy ofiara nie chcę już, żeby tamta osoba była ścigana, tak jak w przypadku Polańskiego.

Pedofilia to seks z dzieckiem także w okresie pokwitania, więc 13 latka, zwłaszcza w tamtych czasach powinna odpowiadać definicji.
A o pedofilii można mówić w znaczeniu medycznym (które za sprawą LGBT niedługo przestanie istnieć) ale także w znaczeniu prawnym i potocznym (społecznym).

Czy nie ma takich skłonności? Prócz tej jednej głośnej sytuacji, była też przynajmniej jedna inna którą kojarzę, więc kto wie? Testy można oszukać.

Ofiara Polańskiego nie chcę aby go ścigać z dwóch powodów: (1) bo została zaszczuta przez opinię publiczną. Nawet w medialnej burzy po aresztowaniu go w Szwajcarii kilku największych Polskich reżyserów mówiło; że sama nogi rozłożyła, że go uwiodła, że to prostytutka etc Nie łatwo tak żyć, jak prócz traumatycznych wspomnień jest się atakowanym ze wszystkich stron. A gdyby sprawa trafiła do sądu to pewnie dziennikarze nie daliby jej wyjść z domu.
(2) Chce zwyczajnie zapomnieć i iść dalej. W końcu została zgwałcona a później latami robiono z niej winną bycia zgwałconą - i nadal się robi (co zapewne nie pomaga jej ułożyć sobie życia).

Dlatego w mojej opinii Polański powinien trafić do USA i powinni przeprowadzić sprawę.
Pewnie lobby pedofilskie i jego fani nie pozwoliliby mu trafić do więzienia (ostatecznie wypuszczając go ze względu na wiek, czy zły stan zdrowia) to przynajmniej ona mogłaby zamknąć ten rozdział życia, te medialne szopki by się skończyły i w pewnym, acz nikłym stopniu (jeśli by nie odsiedział kilku lat) cały światowy system sprawiedliwości mógłby pokazać, że sprawiedliwość triumfuje - niezależnie czy winny jest szaraczek czy celebryta.

Nie chcę cię martwić, ale twoje rozumienie pedofilii jest tylko potoczne. Pedofilia jest bardzo rzadkim odchyleniem, częściej spotyka się czyny o znamionach pedofilii. Żeby określić, czy ktoś jest pedofilem trzeba być specjalistą. Przyznam, że dla mnie miarodajnym autorytetem jest lekarz podający imię i nazwisko niż anonimowy internauta, który autorytarnie stwierdza to i tamto. A taki przebadał Polańskiego, nie miał powodu iść mu na rękę, Polański nie był wtedy ani za bardzo znany, ani zbytni ceniony. W Ameryce tamtych czasów znanym reżyserem tak naprawdę był z nazwiska tylko Alfred Hitchcock, a Polański funkcjonował jako facet, którego znaną żonę zamordowano, a później jako facet, który wykorzystał nieletnią.

Ofiara wielokrotnie mówiła, że nie chcę żeby ścigano Polańskiego, tak jak mówisz z powodów medialnych, ale także jak sama mówi, że ją osobiście przeprosił i ma własną rodzinę, której ona nie chcę niszczyć. Inna sprawa, że jej stosunek do Polańskiego jest bardzo osobliwy, zwłaszcza dla tych, którzy czytali jej autobiografie, z jednej strony opisuje co on jej zrobił, a z drugiej bardzo się nad nim lituje, wręcz piszę o nim w trochę afektowany sposób. Do twoje wiadomości od samego początku, już w latach 70, ona i jej matka chciały, żeby Polański nie szedł do więzienia, prokurator też na to nie nastawał, bo z reguły idzie się na rękę poszkodowanym, głównie chodziło o sędziego, który był jak chorągiewka na wietrze. Teraz też do by więzienia nie trafi, prędzej by go deportowano, dano karę finansową lub prace społeczne, bo z osadzeniem w więzieniu mieli by dużo kłopotów, byłby oczywistym celem dla innych więźniów, wymagałby stałego pilnowania, nawet jeśli by był w osobnej celi, to mógłby być i tak tam zabity (były takie przypadki).

Końcówka twojego wpisu to już jakaś paranoja, jakieś lobby, sprawiedliwość triumfuje, w USA? Znasz sprawę milionera, który zabił żonę i sąsiada, a wciąż żyje i chodzi na wolności. Takie kwiatki sprawiedliwości to tylko w USA. Nawet nakręcili o nim film z Ryanem Goslingem, nawet pojawiał się na planie filmowym.

Specjaliści też się nie znają:p
Usunięcie homoseksualizmu z listy zaburzeń psychicznych odbyło się przez głosowanie (54/46%) (o prawdzie naukowej zdecydowało głosowanie!).
Testy w amerykańskich i brytyjskich szpitalach psychiatrycznych na podstawionych osobach zdrowych, pokazywały że u większości wykryto poważną chorobę, w USA była to chyba depresja i nerwica, a w UK schizofrenia:d
Pewnie jakby specjalista uznał go za chorego to obrońca poprosiłby o innego biegłego aż trafiłby na kogoś kto sądzi inaczej lub jest fanem jego twórczości.

Wszyscy twierdzą, że sędzia był stronniczy bo chciał usadzić kogoś znanego, a Ty uważasz że on wcale nie był kimś znanym, a tylko mężem znanej osoby... Co do innych argumentów też zgodzić się nie mogę, ale z braku czasu je przemilczę;)

Pytanie jakie rodzi się w moim umyśle, a właściwie jakie powinno się zrodzić w Twoim - ze względu na to, że to Twoja argumentacja - to dlaczego nie miałby sam pojechać do USA? Przecież teraz są lepsi specjaliści, więc jeśli nie jest pedofilem to by to udowodniono. Sędzia już nie żyje, i jest lepszy system prawny od tego co było dawniej... Ofiara mu przebaczyła, wszyscy go popierają i kochają...
Wszystko przemawia za nim, więc dlaczego nie chce zakończyć tej sprawy? Może dlatego, że sprawa wcale nie wygląda tak jak wierzą w to jego fani?:)

Lobby - czyli ci którzy walczą o wykreślenie pedofilii, a właściwie usunięcie wszelkich zboczeń z listy chorób. Nikt się z tym przecież nie kryje, więc możesz o tym poczytać w necie, nawet na wikipedii. Podobne lobby naciskało na APA w latach 70, by usunięto z tej samej listy homoseksualizm - co bardzo pomogło w jego promowaniu. Na pewno te organizacje by mu pomogły - zwłaszcza, że sporo tam artystów, polityków i ludzi mediów.

W każdym kraju są jakieś incydentalne procesy, u nas opłaca się mordować samochodem po pijaku, w RPA trzeba być sławnym i dobrze płakać w sądzie... tego jest mnóstwo, więc dlaczego Polański nie chce zakończyć sprawy?

Pomieszanie z poplątaniem. A ty się najlepiej znasz, tak na pewno. Już mieszanie do tego homoseksualizmu jest genialne, wiesz, że są pedofile homo- i heteroseksualni. Ale mniejsza...

Polański nie był bogaty, pomieszkiwał u różnych znajomych, na długi proces nie było by go stać, na specjalistów także. Teraz ma już majątek, ale wtedy był jeszcze na dorobku.

Ja nie twierdze, on nie był znaną osobą, to jest fakt, był znany jako mąż bestialsko zamordowanej aktorki, który przez pewien czas był nawet oskarżany o to morderstwo. Sprawa rodziny Mansona to jedna z najgłośniejszych w historii Ameryki, każda osoba, która była zamieszana w tą zbrodnie była znana. Gdyby nie morderstwo jego żony jego sprawą z tą dziewczynką nikt by się nie zainteresował, oraz gdyby do tego nie doszło w willi gwiazdora Jacka Nicholsona. Pewnie byłby od ręki osądzony i dawno by wszyscy o tym zapomnieli. Reżyser i zwłaszcza w tamtych czasach wciąż był niemal anonimową sobą, jakimś technikiem pracującym przy filmie, dopiero Spielberg, Lucas i reszta sprawili, że nazwisko reżysera stało się powszechnie rozpoznawalną marką. Polański powoli stawał się znany, ale głównie w Wielkiej Brytanii, gdzie był niemal celebrytą, w USA ginął w tłumie do czasu morderstwa.

Po pierwsze nie wiem co ma pedofilia przed strachem przed przyjazdem, po drugie Polański zgadzał się na proces w USA, ale bez filmowania rozpraw, na co sędzia i prokurator się nie zgadzali, bo chcieli mieć szoł. Nawet mu zapewniali, że nie pójdzie do więzienia, takie dawali mu gwarancje, ale kamery miały być włączone. Radzę poczytać o tej sprawie, a nie się zastanawiać, jest sporo książek, filmów, artykułów, więc nie powinieneś mieć kłopotów. Bo mam wrażeni, że większość swoich informacji bierzesz z domysłów, a nie posiłkujesz się faktami, a sprawa jest naprawdę intrygująca.

Mnóstwo filmów, książek i artykułów, które tak jak Ty, w pełni "obiektywnie" będą oddawać cześć Polańskiemu i przekonywać, że on nic złego nie zrobił, że winny był system, dziewczyna... cały świat! (tylko nie Polański), że on musiał ją przelecieć, a później musiał uciekać. Ba! wszystko co zrobił, było nie tylko dobre i słuszne ale wręcz szczytne i święte.

Brzmi to jak stek sekciarskich bzdur, a jeśli przyjąłeś taki typ argumentacji, to odpowiem podobnie. Poczytaj sobie o tym jak pedofile usprawiedliwiają swoje zachowania, poczytaj o związkach pedofilii z homoseksualizmem oraz o działaniach organizacji LGBT (czy też LGBTQ).

Nikomu nie oddaje czci, cenie go jako reżysera, jego biografia jest więcej niż fascynująca. Z twoich słów wnioskuje, że nie przeczytałeś żadnej jego biografii, bo nie pisałbyś tu takich bzdur. Nikt nie usprawiedliwiał jego czynów w żadnej z biografii, w starszych było o tym napisane bardzo ogólnie (wykorzystał nieletnią i tyle, nie widzę w tym, żadnych pochlebstw), bo tak naprawdę wiele szczegółów zostało ujawnionych dopiero niedawno, biografie które ukazały się po jego zatrzymaniu w Szwajcarii są już bardziej dokładne, polecam na początek przeczytać tą biografie, autor podkreśla, że nie zna osobiście Polańskiego: http://merlin.pl/Polanski-Biografia_Paul-Werner/browse/product/1,1336140.html?gc lid=CLCdzODX2cECFYkKwwodk6oAgQ

"Brzmi to jak stek sekciarskich bzdur" - tak właśnie brzmi dalszy ciąg twojego zdania, o kim piszesz, bo nie o mnie, raczej o sobie. Wiele rzeczy o których piszesz miało miejsce i takimi są bo tak postanowiłeś, bujanie w obłokach to nie fakty.

Ale ja nie piszę o całym jego życiu, ale o konkretnym zdarzeniu - do którego odniósł się autor tego wątku.
Ja postrzegam temat przez pryzmat tego zdarzenia, zamiast filtrować go przez jego biografię czy twórczość artystyczną.

Gdyby w mediach pojawiła się informacja, że Polskie władze nie chcą pomóc USA w schwytaniu osoby poszukiwanej listem gończym za odurzenie i zgwałcenie dziecka - nie podając jego danych - to wszyscy domagaliby się jego aresztowania i późniejszej ekstradycji. Nazwisko Polański wszystko zmienia, a zmieniających ukazuje jako wspierających takie zachowania i nie widzących w tym nic złego, o ile robi to ktoś kogo lubią lub cenią. Do tego sprowadza się ten temat.

W moim pierwszym poście stworzyłem pewną tezę, a Wy (wszyscy popierający Polańskiego) swoimi wypowiedziami tylko ją potwierdzacie. Dlatego, dziękuje światu za łatkę pijaków:)

I znowu piszesz tak jakbyś nie przeczytał mojego wpisu, to robi się irytujące.

Jakbyś śledził całe zajście to można podejrzewać, że miało być jak najbardziej głośne. Niektórzy twierdzą, że Polański sam sprowokował rekcje USA, aby wymusić od władz Polski zajęcie jakiegoś stanowiska (prosił o nie, ale nie dostawał gwarancji). Cel jest jasny, potrzebował tego przed rozpoczęciem zdjęć do nowego film, które zaczną się na początku przyszłego roku (podobno luty, marzec) częściowo w Polsce. Przed cała sprawą wynajął mieszkanie w Krakowie, często tam przyrządza i dodatkowo wynajął już dość dawno dwóch cenionych adwokatów. O anonimowości nie było mowy.

Ja nikogo nie popieram, dla mnie jest bez sensowne, i tak naprawdę skrajnie głupie ściganie kogoś po 36 latach za coś, za co ofiara nie chcę jego osądzenia, a dla mnie to ona jest najważniejszym głosem.

Aha, czyli według Ciebie nie można być pedofilem i nie uprawiać seksu z osobami poniżej 15 roku życia?

"A bełkot płynie od Ciebie, bo nie znasz jego ofiary i się z nią nie solidaryzujesz, za to lubisz Polańskiego i mniej lub bardziej świadomie promujesz pedofilię!" Właśnie się z nią solidaryzuję.Sama mówi że mu wybaczyła i chce aby sądy amerykańskie dały mu spokój.Chce żeby sprawa już raz na zawsze została zamknięta.
Jeśli zaś chodzi o Romana to, tak lubię go.Gość przeleciał masę modelek i aktorek.Więc promuję posuwanie modelek i aktorek.
Tak,przeleciał też jedną nieletnią.Czy porwał ją ze szkoły i zgwałcił na działkach w altance?Nie, podsunęła mu ją jej własna matka,która zaprowadziła dzieciaka na rozbieraną sesję do nawalonego i dymającego wszystko dookoła reżysera.Czy zrobił źle?Tak!!!Czy jest pedofilem?Nie!!!czy powinien odpowiedzieć za to co zrobił?Tak,ale tak jak wszyscy,którzy byli w Kalifornii skazani za sex z nieletnią.Niestety, jemu sędzia chciał wlepić 50 lat.Tyle nie dostają u nas nawet seryjni mordercy.Więc gdzie jest to Twoje " bogaty, popularny i ma plecy"?W USA mieszka sobie spokojnie staruszka która mordowała dzieci w obozach w czasie wojny.Polska wystąpiła o ekstradycję,ale USA odmówiło,bo ma amerykańskie obywatelstwo. Zbrodniarze wojenni nie są wydawani przez amerykanów Polsce,bo Ameryka swoich nie wydaje.Więc jeszcze raz Ci mówię, pitolisz.

Równasz do dołu.

Widzę że zatkało.Przeciwnikiem nie byłeś zbyt wymagającym,więc przyjemność żadna.

Przecież Ci odpisałem:) A długość mojej odpowiedzi była zasługą Twojego postu;)

Przyjemność żadna, bo tak zwykle bywa, gdy samemu ogłaszasz się zwycięzcą zmyślonej gry.
Dla mnie liczy się prawda i samo jej ogłoszenie i pokazanie, że nie uległem kłamstwu i nie uległem medialnej indoktrynacji, jest wystarczające i w pełni mnie satysfakcjonuje:)))
Reszta piszących sama wystawia o sobie świadectwo.

Reasumując: ja zyskałem, Ty straciłeś, więc kto jest zwycięzcą?:p

Znów nic na temat.Jak przychodzi do konkretów to czujesz że tracisz grunt,co?
Przecież znów piszesz o niczym.Nonsensy o "nie uleganiu kłamstwu i medialnej indoktrynacji":DD ,a wieczorami wkładasz pelerynę i ścigasz złodziei węgla z okolicznych piwniczek.Kreujesz się na jakiegoś bojownika?Bzdury o prawdzie jaką głosisz.Jesteś szalony?Masz jakieś tajne informacje o których nikt nie wie?Brzmisz niestety jak głoś nawiedzonego.
Jeśli chcesz prawdy to wygląda ona tak:Polańskiemu nie zaszkodzisz,a pani Geimer nie pomożesz.Nie pomożesz też żadnemu dziecku które stało się ofiarą pedofilii.Jesteś zwykłym forumowym szczekaczem.Tylko tyle i aż tyle.

Polański i Geimer już dawno temu się dogadali, on ją przeprosił, ona przyjęła jego przeprosiny oraz pewne zadość uczynienie. W swojej autobiografii Geimer jest dla niego niezwykle łaskawa, wręcz się lituje nad jego losem. Paradoks. Polański jest głównie ścigany dlatego, że uciekł przed wydanie wyroku i pewne procedury prawne są w toku, i będzie tak długo ścigany jak te procedury nie zostaną dopełnione. Mam wrażenie, że większość ludzi tego nieogrania. Tu nie chodzi o sprawiedliwość, ale o biurokracje.

Dobrze napisane.

Wara od Romana. To artysta. A ta panienka sama chciała, co więcej po latach mu wybaczyła. Dla mnie to zamknięty wątek.

Skoro sama chciała, to co miała mu wybaczać?
A "to artysta" rzeczywiście jest wspaniałym argumentem. Aż się chce dodać "Hitler też malował":d
Może jeszcze walniesz sobie zdjęcie Romana jak Twój przedmówca i jak on napiszesz na profilu, że Roman to Twój moralny autorytet!
Ech ten internet, gdybyście zaczęli chodzić po mieście i głosić chwałę pedofilii, szybko by wam to wybito z głowy;)

Dałeś się nabrać, ci panowie sobie kpią. Ale mniejsza...

Kpią? Przecież to ta sama myśl przewodnia co u Ciebie i innych.

Zdecydowanie zaprzeczam takim twierdzeniom, nigdzie nie formułowałem taki myśli, które są powyżej, radzę czytać ze zrozumieniem, a nie sobie wymyślać, co mam wrażeni robisz często. I tak, obydwie wypowiedzi należy brać jako podkpiwanie z całego oburzenia. Trudno to brać na poważnie.

Czy wiesz, ilu oskarżonych zostaje skazanych przez Sądy w USA? Radzę zobaczyć statystyki, zapoznać się z zasadami działania systemu prawnego Stanów Zjednoczonych zanim zaczniesz zadawać naiwne pytania, które staną się bodźcem do prowadzenia głupich dyskusji. Kiedy sięgniesz do statystyk z pewnością odniesiesz wrażenie, że polski wymiar sprawiedliwości, któremu zarzuca się nieudolność, to istna rzeźnia dla przestępców.