tzn. pewnie statkiem, ale o to mi chodzi- kto zapewnił mu taką możliwość? Był osieroconym dzieciakiem, jak on to ogarnął, żeby dostać się do USA i zrobuć taką karierę? Jak wiemy taką szansę otrzymało mnóstwo powojennych Żydów z Polski- kto im zapewniał transport i start w Hollywood??
Bo jak byłes uznanym artystom i dostales zaproszenie do Francji w celu nakrecenia filmu, to mogles i z PRLu legalnie wyjechać, czasowo oczywiscie. A ze sie później nie wracało to inna sprawa. Tutaj bardziej zastanawiajace jest, ze po wyjezdzie czasowym do francji i pozostaniu w niej, nie zostal uznany za uciekiniera. Ale miał on już wtedy dosc ugruntowana pozycje i władzom zalezało aby nie traktowac go jako uciekiniera, ale móc sie chwalic ze polak robi kariere zagraniczną.