Kiedy słyszę te nazwisko POLAŃSKI to zaraz się uśmiecham , bo za każdym razem kojarzy mi się z filmem S. Bareji MIŚ.
Cześć Romeczku....Polański ... ten reżyser? Scena ,kiedy Ola pyta się Misia z kim rozmawiał przez telefon ha ha i ta jej minka. Za to lubie Polańskiego i za całokształt również.