Roman PolańskiI

Raymond Roman Thierry Liebling

8,3
15 630 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Roman Polański

Poza Nożem w wodzie każdy jego film jest tylko dobrą rzemiochą, jest dobrze zrealizowany
technicznie, ale nie ma tam uczuć, emocji... Wychodzisz z kina i zapominasz co widziałeś.
Prywatnie kawał skubańca, gnidy i degenerata, a jako reżyser bez przesady... Kreuje zimne,
bezpłciowe filmy, ale obowiązkowo z gwiazdami z najwyższej półki. Bo gdyby nie gwiazdory
to nikt by na to nie poszedł. Dobry, sprawny rzemieślnik bez wyższych uczuć.

lisoszakal

Uwielbiam takie opinie. Jak w jednym zdaniu określić cały dorobek artystyczny człowieka oraz jego życie osobiste. Brakowało mi tylko uwagi, że właściwie to miał tylko farta.
Nie wiem o co ci chodzi z tymi emocjami - jeżeli nie widzisz ich w Chinatown, ani w Śmierć i dziewczyna to chyba po prostu żałujesz, że Polański nie nakręcił filmu na podstawie Daniele Stelle.
Osobiście moim ulubionym jego filmem są Nieustraszeni pogromcy wampirów. Ileż tam emocji! Śmiałem się przez tydzień.

toton

Oddzielam jego poglądy i życie prywatne od twórczości... Prywatnie ten facecik to dno i zaprzyjaźnić z nim się może tylko jakaś amoralna kanalia w typie Jacusia Nicholsona /jego akurat lubię/.
P. Liebling nigdy do mnie nie trafiał. Powtarzam- kino bardzo dobrze zrealizowane, ale bez uczuć i widz nie przeżywa jego filmów tylko "zalicza", "odfajkowuje" ;-)
Poza tym to niespełniony aktor, który niejako z musu został reżyserem. Jego aktorstwo zawsze było fatalne, no a Papkin w jego wykonaniu.......Umówmy się, śmiać się czy płakać?
Ogólnie- przeciętny reżyser i nieciekawa figura.

lisoszakal

Nadal mnie nie przekonałeś:
- "Prywatnie facecik to dno" - mówisz tak jakbyś chodził z nim do szkoły i pił brudershafta, a pewnie w życiu go na oczy nie widziałeś
- Nie jest niespełnionym aktorem, zawsze chciał zostać reżyserem i robić (tworzyć) filmy.
-Nie wiem też, czemu używasz nazwiska którym się nie posługuje.
- No nie wiem, czy ludzie którzy wychodzili z kina po obejrzeniu Pianisty uznali że "odfajkowali" film.
Generalnie po prostu go nie lubisz i nie porywa Cię jego sposób myślenia oraz poczucie humoru - ok rozumiem to, ale pisanie o nim "przeciętny reżyser" jest lekkim przegięciem.

toton

OKEY, nie znam człowieka, ale sporo, naprawdę sporo czytałem o nim..... Czytałem opinie ludzi z branży na jego temat. Naprawdę nie muszę znać np. Putina żeby stwierdzić, że to gnida.
Liebling to facet, który nie ma zasad i skrupułów. Poza tym nie raz i nie dwa facet przynosił innym wyjątkowego pecha, sam jakoś ma farta i wychodzi zawsze bez szwanku. Taki Pan Farcik z niego ;-)
Wydymał perfidnie Hłaskę, olał go...itd. A za sam gwałt na dziecku koleś powinien wisieć i gdzieś mam, że panna wyglądała dojrzalej i że się zgodziła. Tylko ludzka swołocz i śmieć jest zdolna do czegoś takiego.
Używam nazwiska pod jakim się urodził. Kunik w Karierze Dyzmy to był Kunik...Kuuu-niik! Podszył się pod cudze nazwisko, ale nazywał się Kunik, nie żaden Kunicki. Tu jest tak samo.

To porównaj sobie Twoje emocje po obejrzeniu Pianisty i choćby Million Dollar Baby. Pianista nie jest zły, ale....no właśnie..To coś nieuchwytnego, jego kino na mnie nie działa i nic na to nie poradzę. Jest zimne i wyprane z emocji. (Do tego w Pianiście jest kilka ujęć skandalicznie komputerowych, że nawet dziecko widzi sztuczność, np. krajobraz miasta). Nie trafia do mnie facet, a to co robi w życiu to jego sprawa. Mówię wyłącznie o twórczości.

lisoszakal

Piszesz: "Nie trafia do mnie facet, a to co robi w życiu to jego sprawa. Mówię wyłącznie o twórczości.'

"Prywatnie kawał skubańca, gnidy i degenerata"
" Prywatnie ten facecik to dno"
"za sam gwałt na dziecku koleś powinien wisieć"

Naprawdę piszesz tylko o jego twórczości? Gdybyś oddzielał jego życie zawodowe i prywatne to nie napisałbyś na portalu filmowym ani słowa o jego sprawach prywatnych.

Kamileki

Polecam film co? prawdziwy przykład geniusza Polańskiego.

tiger777b

E tam, prawie każdy ma słabsze momenty.