Roman PolańskiI

Raymond Roman Thierry Liebling

8,3
15 630 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Roman Polański

Ani to, że Polański jest wybitnym i zasłużonym reżyserem nie umniejsza faktowi, ze przeleciał trzynastolatkę, ani to, że to zrobił nie zmienia faktu, że jest wybitnym reżyserem. Tendencja spadkowa jaką zaliczył w rankingu jest dla mnie żenująca. Co my tu k**** oceniamy??? Wkład ludzi w kinematografie, czy ich seksualne incydenty? Nie od wczoraj wiadomo o tej sprawie, i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, a teraz w narodzie obudził się duch moralizatorski i trzeba mu nawciskać, a jak za Pianistę dostał Oskara to naród srał z dumy. Zadzwońcie do Drzyzgi jak wam nie leży przeszłość Polańskiego.

Evelinkhia

Podpisuje się pod tym czym tylko mogę. Tylko można by troszkę ładniej. ;)

bunders

najpierw poszedł trochę w górę, teraz spada - wyrówna się, jak sprawa przycichnie, wypadnięcie z czołówki mu nie grozi

Finrod

Przeraża mnie obłuda ludzi. Dorobek kilkudziesięciu lat Polańskiego w ciągu dwóch tygodni został przekreślony, mimo tego, jak podkreślam wszyscy o tym incydencie wiedzieliśmy. W tej chwili jego twórczość gwałcona jest przez jego fanów. Nie mieszajmy życia prywatnego z dorobkiem artystycznym. To dwie różne sprawy, między którymi należy nakreślić grubą granicę.

Evelinkhia

Też mnie to przeraża - ta szalona obłuda ludzi, jak i sam fakt, że jeszcze wiele osób chce cos na tym skandalu zyskać. Bo w tej chwili modnie jest będąc politykiem, dziennikarzem, czy kimś innym, komu zalezy na popularności, walczyc o równość prawa dla wszystkich i potępiać Polańskiego. I mogę jeszcze zrozumieć, że wiele osób o tym fakcie dowiedziało się właśnie niedawno, choć w sumie jest to dla mnie trochę żenujące, że wcześniej nie wiedzieli. Ale akurat te osoby, które teraz na tym żerują doskonale o tym wiedziały - także wtedy, gdy piały z zachwytu nad sukcesami Polańskiego i kiedy tak bardzo im pasował i było na rękę go chwalić.

Evelinkhia

Bez przesady :-)

Cóż dla Ciebie znaczy 'spadek' lub 'wzrost' kogokolwiek w rankingu filmweb-u? Jeśli jakiś reżyser spadnie o pięć pozycji to co się stanie? Jego filmy nagle stracą na jakości? Ktoś nagle znienawidzi filmy danego reżysera bo już "nie są na topie" ? wolne żarty ;-)



Rankingi odzwierciedlają li tylko aktualną modę panującą wśród mas .... i tyle...tylko tyle i nic więcej.

jhn2002

Wystarczy że za jakiś czas puszczą "Pianistę" w TV, a średnia znów podskoczy.

Sqrchybyk

No jak na razie to na Ale kino! leci doskonałe przecież "Dziecko Rosemary" i tyle, co z tego mamy, to insynuacje, że Polański jest satanistą.

jhn2002

tylko tyle i aż tyle.. w tym wypadku świadczą jedynie o debilizmie i hipokryzji świętoszkowatych polaków, którzy po nocach rżną i wciągają nosem wszystko co tylko można..

diana6echo

hehehe dobrze powiedziane ;P
Mnie osobiście najbarzdziej bawi to przerażenie seksem analnym. Jakby ludzie dopiero teraz dowiedzieli się, że istnieje coś "tak zbereźnego" ;P i jakby większość facetów nie nalegała na taki seks.

Eleonora

nie można tak uogólniać :-)

ale...


...można napisać, że według badań przeprowadzonych przez .... można stwierdzić, że sporo facetów nalega na taki seks. Jednakze nie znam żadnych badań opinii publicznej potwierdzających twoje stwierdzenie.

albo...

...można napisać, że z własnego doświadczenia wiem, że "większość facetów" z którymi spałam nalegała na seks analny.

jhn2002

hehe, no ok, no więc większość facetów, z którymi spałam, bądź po prostu rozmawiałam na temat seksu było zainteresowanych seksem analnym oraz w różnych programach o seksie w tv czy tekstach wielu panów wyrażało chęć na takie współżycie. Statystyki też jakieś tam były, ale tego Ci nie powtórzę, bo nie pamiętam, a i też różna jest wiarygodność wszelkich statystyk, bo przecież zależy na jakiej grupie to robią i do czego kto chce się przyznać.
Jeśli chodzi o moje prywatne zdanie, to nie jest to fajna rzecz, jak dla mnie raczej ohydna, ale często mężczyźni lubią to dlatego, że mogą tam bez strachu dokończyć (myślę, że wszyscy rozumiemy o co dokładnie chodzi). Niektórzy twierdzą też, że "jest inaczej".

W każdym razie nie ma co się oszukiwać, że ludzie tego nie robią, czy nie są świadomi, że "to" się robi.

Eleonora

ok :-) teraz mogę się z tobą zgodzić.

Zapewne istnieje spora grupa mężczyzn, która byłaby zainteresowana seksem analnym, ale się do tego głośno nie przyznaje (przynajmniej nigdy od nikogo nie słyszałem takich wyznań).

Nie wiemy, czy jest to większość facetów, czy też mniejszość, czy 50/50.
I zapewne nigdy się tego nie dowiemy :-).

Osobiście nie byłem i nie jestem zainteresowany tego rodzaju atrakcjami, ale daleki jestem od polowania na kochających inaczej (jest to ich prywatna sprawa).

Z tego co wiem to Polański jest ścigany nie za sodomię, ale za seks z osobą w wieku pozostającym pod ochroną prawną stanu Kalifornia.

jhn2002

Odnośnie Polańskiego, to wiem, wiem. Tylko po prostu niezależnie od tego, jaki zarzut w końcu mu się ostał, to ludzie i tak gadają o seksie analnym, co w sumie uważam za nadużycie, no bo jeśli nie ma przeciwko niemu takiego zarzutu (nieważne czy prawidłowo czy nie, ale nie ma), to nie powinno mu się go przypisywać.

Co do męskich preferencji analnych, to myślę, że raczej więcej wiedzą kobiety, bo mężczyźni tak między sobą, to chyba nie będą o takich rzeczach gadać no ale nie wiem. W każdym razie zawsze to miło spotkać jakiegoś mężczyznę, który nie jest zainteresowany tego rodzaju miłością. Miło, bo to takie rzadkie właśnie i przywraca wiarę w człowieka ;P
Tzn. wiesz ja rozumiem, że homoseksualiści nie mają innego wyjścia, więc u nich to jest całkowicie zrozumiałe i normalne i nawet też rozumiem heteryków w tym sensie, że no jest to coś innego, więc mogą być ciekawi. Ale mimo wszystko jednak to takie cholernie nieestetyczne i kobiety mają przecież inne dużo atrakcyjniejsze i jakże czyste "otwory" ;-)

diana6echo

....twoje uogólnienia nie są podparte twardymi dowodami ;-)
Chyba, że opierają się na własnym doświadczeniu (czyżbyś była jedną z tych, które obniżyły ranking Polańskiemu? - nieładnie).

jhn2002

Znaczy kto?

Eleonora

akurat ta moja odpowiedź była skierowana do @diana6echo.
(nie lubię uogólnień :-) zwłaszcza nielogicznych).

jhn2002

Ale jednak doświadczenie pokazuje, że w takich sytuacjach najbardziej atakują ludzie, którzy sami mają podobne czyny na sumieniu lub choćby zachcianki idące w tym kierunku. Pozostałe osoby są zwykle w stanie zdobyć się na obiektywne spojrzenie i nie mają takiej tendencji do linczowania. Zresztą sam fakt takich zachowań - takiej agresji i nienawiści, to już jest przecież oznaka niskiej moralności, co często idzie z hipokryzją. Piszę o moralności, bo oni tak bardzo chcą też samą w sobie moralność Polańskiego oceniać. Jakoś ja mam osobiście takie doświadczenia, że ludzie, którzy najbardziej coś krytykują w taki agresywny i przesadny sposób, sami faktycznie chcą to robić, albo robią. To wynika z pewnego napięcia i zdenerwowania daną tematyką. Nie chodzi mi tu konkretnie o tematykę tu poruszaną, ale o różne kwestie i związane z nimi ataki.

Eleonora

Moralność Polańskiego stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Wszystko zależy od tego, czy wiedział ile faktycznie lat ma dziewczynka, czy nie.

W/g zeznań złożonych przed sądem przez poszkodowaną i oskarżonego, Polański wiedział.....

Inna sprawa, czy przyznanie się Polańskiego nie było częścią ugody z sędzią. W stylu: "ty się przyznasz, a ja wymierzę tobie mniejszą karę".

Jak było na prawdę tego się nigdy nie dowiemy.

Czy dziewczynka wyglądała na 16/17/18-lat - to sprawa dyskusyjna. Widziałem zdjęcia z tej feralnej sesji i DLA MNIE ta dziewczynka wyglądała na 13-letnią dziewczynkę, ale zdaję sobie sprawę z tego, że to rzecz względna.

Czy matka okłamała Polańskiego co do wieku córki (chyba Polański to sugerował w swojej autobiografii) - nie da się tego udowodnić.
Czy dziewczynka nalegała na seks (wersja Polańskiego z książki), czy też oponowała (wersja dziewczynki z zeznania przed sądem) - nie wiemy jak było na prawdę - brak bezstronnych świadków.


Czy Polański wiedział......

.....nigdy nie będziemy tego pewni, ale niesmak pozostanie bez względu na wyrok w tej sprawie.

jhn2002

niesmak względem czego? dokonanego aktu seksualnego czy obecnej burzy medialnej?

bo przez te kilka ładnych lat jak się interesuję filmem to tylko przy okazji Pianisty raz wspomniano, że Polański nie mógł odebrać nagrody bo go ścigają za 'gwałt', a tak to cicho sza była przy każdym jego filmie.. nie było w stylu: 'ten gwałciciel i pedofil zrobił nowy film'..

diana6echo

Niesmak względem dokonanego aktu seksualnego 43-letniego mężczyzny z 13-letnią dziewczynką, oraz z powodu obecnej burzy medialnej.

Po jednej stronie tłum żadający kary śmierci dla "pedofila", a z drugiej mniej liczne grono artystów żądające uwolnienia wielkiego reżysera.
A prawda leży po środku i obrywa kamieniami z dwóch stron....

jhn2002

ja nie jestem adwokatem Polańskiego, ale że mniej ma obrońców.. cóż.. zawsze ciągnęło mnie do przegranych.. w wyborach zawsze głosuję na Zielonych czy inne partie, które z góry są na straconej pozycji^^..
to zaspokaja tylko moje wewnętrzne poczucie sprawiedliwości

diana6echo

fakt, Polański ma przechlapane.
W wyborach też bym głosował na zielonych2000, gdyby nie połączyli się z czerwonymi. Błąd taktyczny - zamiast utożsamiać zielonych2000 z ekologią, częściej można usłyszeć "..a, to ci których wchłonęli czerwoni".

jhn2002

No a ja wcale nie uważam, że wszystko zależy od tego czy wiedział ile ona ma lat. Uważam, że w życiu są bardzo różne sytuacje i ich ocena moralna wcale nie jest prosta. Gdyby ktoś kogoś brutalnie zgwałcił, to byłoby to dla mnie w oczywisty sposób godne potępienia niezależnie od wieku tej zgwałconej osoby. Tutaj jednak doszło do stosunku bez użycia przemocy i wiem, że takie sytuacje dosyć trudno oceniać, ponieważ jak najbardziej realne są sytuacje, w których mężczyzna nie zdaje sobie sprawy z tego, że kobieta tak naprawdę nie chce. Tamte lata też były specyficzne - ta cała idea wolnej miłości. Dla mnie ta sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby dziewczyna była np. pobita, czy w ogóle nosiła jakieś ślady przemocy, gdyby było cokolwiek, co by oznaczało, że on faktycznie nie zdawał sobie sprawy z tego, że ona nie chce. O ile faktycznie ona nie chciała, co także wcale nie jest oczywiste. Poza tym wiem, że z punktu widzenia prawa, to bez znaczenia, ale ona nie była już dziewicą i miała za sobą pewne doświadczenia erotyczne, a w takiej sytuacji ten stosunek nie był dla niej, że tak to nazwę przełomowym, czy ważnym doświadczeniem, jak dla dziewicy i nie był też właśnie czynem brutalnie wymuszonym. Dlatego trudno tu oceniać moralność Polańskiego. W sumie nie ma co tego zbyt dokładnie omawiać, bo nie wiemy jak dokładnie to wygladało, ale chodzi mi o to, że traktowanie tego czynu tak, jakby była to najgorsza możliwa zbrodnia na tle seksualnym, jest bardzo przesadne. Dużo gorsze są przeżycia osób zgwałconych brutalnie - i dzieci i dorosłych. A większość osób zachowuje się teraz jakby ważny był jedynie wiek tej dziewczyny. Przyznaję, że była wyjątkowo młoda, ale akurat nie niewinna, a to jednak ma duże znaczenie w kwestii oddziaływania takiego przeżycia na nią (jej psychikę) i też skoro miała te swoje doświadczenia, to też jest prawdopodobne, że chcąc nie chcąc zachowywała się w sposób dorosły, co można było źle zinterpretować. Ogólnie nie potępiałabym tak przesadnie Polańskiego zwłaszcza jeszcze, że nawet nie wiadomo, jak faktycznie to wygladało, bo teraz wszyscy wierzą w jej wersję wydarzeń, a dokładniej jedną z jej wersji.

No i poza tym wszystkim nikt nie jest bez grzechu i jest wiele czynów paskudnych moralnie, a nie ściganych przez prawo, więc na ogólnym ludzkim tle - tego, jak zachowują się rózni ludzie w stosunku do innych osób - to wcale jakoś nie widzę w nim wielkiego potwora.

A poza tym jeszcze, to tak rozmawiamy o tym, bo to faktycznie intrygujące, ale jednak nie rozumiem jak ta ocena jego moralności może mieć wpływ na ocenę jego sztuki. Wcale nie uważam by ludzie, którzy chcą wykorzystać cały ten skandal - czyli i media i politycy i też część innych osób robiących sobie przy okazji reklamę, czy zarabiających na reklamie - byli lepsi moralnie od Polańskiego. Szczerze mówiąc wydają mi się nawet gorsi, bo z pełną premedytacją i chłodem wykorzystują sytuację dla osiągnięcia własnych korzyści. Praktycznie nie mają żadnego usprawiedliwienia i robią to w pełni rozmyślnie, podczas gdy on przynajmniej miał na usprawiedliwienie choćby chwilowe poddanie się emocjom, pożądaniu i tym podobnym uczuciom. Ludzie jakoś teraz udają, że nigdy nie robią nic takiego, ale tak samo udają, że nie prowadzą po alkoholu i tak samo gadają jaką głupotę ktos zrobił wsiadając za kółko po alkoholu, a jednocześnie wiele z tych osób pod wpływem chwili, jakiegoś dnia, nastroju, stwierdza, że wypiło tak mało i ma tylko kawałek do przejechania i bez zastanowienia wsiadają za kierownicę.

Eleonora

Przynam, że w moim odczuciu jest to jedyna kwestia łagodząca moją surową ocenę postępku Polańskiego. Bo jeśli nie wiedział to mógłbym przyjąć taką wersję wydarzeń:

1) Polański lubił seks z młodszymi kobietami (ale w granicach prawa).
2) Postanowił przyjąć zlecenie na sesję fotograficzną vouge.
3) Wybrał dziewczynkę. Nie znał jej prawdziwego wieku. Matka i dziewczynka zataiły prawdziwy wiek.
4) Dziewczynka w oczach Polańskiego nie wyglądała na 13-latkę.
5) Polański nie bronił jej wypicia szampana i połknięcia środka odurzającego (bo zakładał że jest pełnoletnia).
6) Dziewczynka sama chciała przeżyć gorący seks z hollywoodskim amantem.
7) Nie była dziewicą, a seks analny pojawił się zupełnie przypadkiem (nie pamiętała kiedy miała ostatnią miesiączkę).

Ten naciągany bieg wydarzeń wali się z hukiem jeśli założymy, że Polański wiedział o prawdziwym wieku dziewczynki.

Ponieważ w takim przypadku Polański powinien odstawić taką małolatę do domu matki i zrobić im niezłą awaturę.

W ustawodastwie wszystkich państw świata przyjęto domniemanie, iż osoba małoletnia poniżej wieku przyzwolenia seksualnego, "nie jest w stanie podjąć ważnej prawnie decyzji w przedmiocie przyzwolenia na podjęcie z nią określonych czynności seksualnych, nie rozpoznaje bowiem należycie wszelkich jej realiów i implikacji. Każdy, kto podejmuje te czynności z taką osobą, narusza tym samym jej wolność seksualną nie dlatego, że narusza jej wolę w tym względzie (małoletni może bowiem na czynności takie zezwalać, a nawet je inspirować), lecz dlatego, że ofiara takiego czynu nie jest w stanie wyrazić prawnie relewantnej decyzji."

To że w stanie Kalifornia wiek przyzwolenia to 18 lat świadczy być może o infantylności Amerykanów, ale w żaden sposób nie tłumaczy postępku 43-letniego Polańskiego.

jhn2002

ej no, ale ten Twój scenariusz wykorzystuje wszystkie elementy z zeznań Samanthy. Gdzie tu sprawiedliwość? Tak wszystko od razu bierzesz za pewnik, co jest w tych zeznaniach (o ile to są te faktyczne prawdziwe zeznania, bo nie wiadomo skąd trafiły do netu - ta konkretna kopia, którą omawiamy) i zupełnie zapominasz, że ona złożyła także inne zeznania, które były z tymi sprzeczne (wiem to od osoby, która w tamtych latach miała dostęp do tych materiałów). I do tego jeszcze masz za nic wersję Polańskiego, bo rozumiem, że z góry zakładasz, że on kłamał. No bo ja nie wiem jakie były jego dokładne zeznania, ale skoro został przeciwko niemu jeden zarzut, to wniosek stąd taki, że tylko do tej jednej rzeczy się przyznał.

Jednym słowem jesteś niezwykle stronniczy nie mówiąc już o tym, że zakładasz, że on to sobie tak wszystko z premedytacją zaplanował. A dlaczego nie tak, że po prostu to sie stało pod wpływem chwili??
Poza tym tą dziewczynę, to jej matka mu naraiła przecież - tzn. chciała, żeby popróbował robić jej zdjęcia i cała sprawa wynikła z jej inicjatywy, na jej prośbę, po znajomości to załatwiła, no i on się zgodził, bo uznał że dziewczyna ładna i można spróbować. To nie było tak, że on ją wybrał. Nie wiem skąd ten pomysł. to nawet nie były normalne sesje zdjęciowe przecież.

A co do tego, że powinien ją jak mówisz odstawić do domu z hukiem, to tez nie rozumiem. Nie zdajesz sobie sprawy jak wcześnie zaczynają modelki? Przecież 13letnie modelki to normalna sprawa. Dlaczego ktoś miałby odrzucać modelkę ze względu na to, że ma 13 lat, przecież właśnie takich się szuka.

Słuchaj nie wklejaj mi tego tekstu o wieku przyzwolenia, bo od lat jestem tego świadoma, bo już pare lat temu interesowałam się ta tematyką tak jak i kwestią pedofilii.

Eleonora

Masz rację.

Dlatego też nasze dywagacje na temat tego co się faktycznie wydarzyło 31 lat temu to są.... jedynie dywagacjami.

Podczas rozprawy sądowej będzie okazja do złożenia nowych (lub podtrzymania starych) zeznań. Wtedy będzie można ponownie zastanawiać się jak być może to na prawdę wyglądało.

Akurat moja wizja wydarzeń w moim odczuciu w pewien sposób rozgrzesza Polańskiego, który "nie wiedział co czyni", a raczej nie wiedział z kim to czyni. Czy z góry zakładał, że będzie się z nią kochał, czy też było to pod wpływem chwili... nigdy się nie dowiemy.

Ale jeśli wiedział że to dziewczę ma 13-lat i mimo to zadziałał pod wpływem chwili to jest to w moich oczach bardziej obciążające niż niewiedza. Nie wierzę w coś takiego jak 'pomroczność jasna' :-).

jhn2002

ja nie udaję świętoszka, a że mam cienkie ściany i super widok na okna bloku na przeciwko.. normalnie kino dla dorosłych - każdy porno kanał wysiada ;)

diana6echo

Musisz mieszkać w niezbyt ciekawej dzielnicy.

Ja również mam okna na 11-piętrowy blok, ale większość okien posiada zasłonki.

Z moich obserwacji mogę jedynie stwierdzić, że nie potwierdzam twoich spostrzeżeń ..."o debilizmie i hipokryzji świętoszkowatych polaków, którzy po nocach rżną i wciągają nosem wszystko co tylko można.."

jhn2002

Warszawa=Miasto Grzechu :D
Gdynia=Miasto Nudy ;]

diana6echo

....a jak zwykle prawda leży po środku ( i w zależoności od dzielnicy środek przesuwa się raz na lewo, raz na prawo ;-) )

jhn2002

No, ale nie da się ukryć, że ten debilizm wychodzi choćby w tej kwestii, że ludzie nawet nie wiedzą, co oznacza slowo "pedofil". A świętoszkowatość wielu Polaków też nie budzi wątpliwości. Świetnym przykładem była śmierć papieża. Nagle wszyscy tak przeżywali wielką stratę i naprawdę wiem, że wiele z tych osób jest w codziennym życiu paskudna dla bliźnich, ale jak dochodzi do sytuacji, w której moga pokazać jakimi to są wspaniałymi, ludzkimi katolikami, to są do tego pierwsi. Tyle osób przeżywało przytłaczającą wielką żałobę, a wystarczyło pare dni - nie pamiętam dokładnie, ale ze 3-4 i nikt już nie pamiętał o papieżu. A dzień przed pogrzebem nie wyobrażali sobie dalszego życia. A potem siup - odstawili teatrzyk i przeszli do porządku dziennego. Najpierw wszędzie stały jakieś kramiki z pamiątkami i ludzie to kupowali, wręcz rzucali się na to, bo w takiej chwili pieniądze przecież nieważne ;P , wydawali całkiem sporo kasy, ale minęły dwa dni od pogrzebu i kompletnie stracili zainteresowanie i jakoś nagle nie czuli głębokiej potrzeby wejścia w posiadanie nagrań z ostatniej pielgrzymki i tym podobnych niezbędnych tuż przed pogrzebem rzeczy. To było naprawdę boleśnie widoczne. Tak samo zresztą jak za czasów życia papieża, kiedy politycy robiący najgorsze świństwa w chwilach, gdy mieli szansę wejść w aurę świętości, bo np. akurat przyjechał papież, czy gdzies tam przemawiał, ściemniali jakie to mądre rzeczy ojciec święty powiedział i jak to w stu procentach go popierają i pragną działać według tych wskazówek. No potwornie w tym wszystkim dużo hipokryzji.

A wracając do Polańskiego, to wystarczy poczytać i posłuchać choćby wypowiedzi różnych dziennikarzy np. samej Moniki Olejnik - aż mnie zadziwiła - jednego dnia pisała w internetowym dzienniku, że Polanski powinien być osądzony, ale tak naprawdę już swoje wycierpiał i jest wspaniałym człowiekiem, więc powinno się go potem ułaskawić, a jak sytuacja się nieco zmieniła i wypadało być bardziej anty, to już za dwa dni w gazecie wyborczej walnęła tekst o tym, że oglądając filmy Polańskiego musimy pamiętać, że patrzymy na twory pedofila ;P Aż normalnie się uśmiałam. Ale kontrast przekazu tych tekstów był niewiarygodny.

Eleonora

Znowu uogólniasz... :-) Zakładasz, że wiesz co czują rzesze Polaków w danej chwili. Reakcja społeczeństwa na śmierć Papieża to czyste socjologiczne wydarzenie. Tak samo reagowali Angole na śmierć księżnej Diany (która aniołem nie była). Takich przykładów można by mnożyć. To że komuś jest smutno z powodu czyjejś śmierci nie jest jeszcze wystarczającym powodem, aby dokonać wewnętrznego przeobrażenia. Jestem pewny, że większość społeczeństwa była rzeczywiście do głębi poruszona śmiercią Papieża, czy Księżnej Diany, czy też każdego innego znanego celeryty (że nie wspomnę o Jacksonie). Typowy ludzki odruch.

Nie czytałem wypowiedzi Olejnik, ale jeśli użyła słowa 'pedofil' to nie świadczy to dobrze o jej inteligencji.
Inna sprawa, że każdy ma prawo zmieniać poglądy. Zwłaszcza, że wiele spraw wyjaśnianych było z opóźnieniem (np: słynna kwestia jakoby USA nie podejmowało żadnych wcześniejszych prób zatrzymania Polańskiego).

Z punktu widzenia prawa USA proces przeciwko Polańskiemu musi zostać dokończony. Co zezna poszkodowana i sam oskarżony, oraz co zatwierdzi ława przysięgłych - tego nie wiemy. Poczekajmy na sprawę sądową i wyrok w tej sprawie.
Jedno jest pewne, dzięki nagłośnieniu tej sprawy przez media, istnieje duże prawdopodobieństwo, że sąd w Kalifornii będzie chciał pokazać przed światem swoją bezstronność.....

.....niestety zwykły "Kowalski" może nie mieć tyle szczęścia co Polański.

Przypominam o sprawie Rafała Pierzaka (która nomen omen może tłumaczyć ucieczkę Polańskiego z USA. W końcu jest być może niezbity dowód na to, że sądy amerykańskie wcale nie są takie bezstronne jak to się niektórym wydaje).....

link do sprawy Pietrzaka: http://www.tvn24.pl/12691,1622608,0,1,30-lat-w-wiezieniu-za-umycie-dziecka,wiado mosc.html

...może pomagając Polańskiemu, ktoś zainteresuje się przy okazji tą sprawą...

jhn2002

Po pierwsze chodzi o wartości moralne związane z religią, a nie śmierć jakiejś ukochanej sławnej osoby, która była lub nie była aniołem. Te przykłady, które dajesz to zupełnie złe porównanie. A poza tym akurat śmierć Diany dość długo przeżywano w zdecydowanie szczerszy sposób niż u nas śmierć papieża. Może nie zwróciłeś na to uwagi, ale naprawdę niecały tydzień po pogrzebie - tak gdzieś 4 dni - nagle przestano w ogóle o tym mówić, płakać itd. Niezwykle krótka żałoba. Wszelkie uduchowienie, które niby się w ludziach obudziło w okresie przedpogrzebowym, także bardzo szybko ustąpiło dawniejszej zwykłej wredności. To jest właśnie dobry przykład tzw. świętoszkowatości Polaków. Nie uogólniam, bo nie twierdzę, że wszyscy się tak zachowywali. Twierdzę, że niewiarygodnie dużo osób się tak zachowywało i to jest prawda. Nie twierdzę też, że inne narody są lepsze od Polaków. Żądza linczu jest obecna w społeczeństwach prawie wszystkich narodowości.

Jasne, że każdy ma prawo zmieniać poglądy, tylko trochę trudno mi wierzyć, że to jej własne, szczere poglądy, kiedy na temat samego Polańskiego i zdarzenia sprzed lat nic się nie zmieniło, ale zmieniły się nastroje społeczne. Stało się widoczne, że większość ludzi atakuje Polańskiego w odpowiedzi na tą niefortunną obronę środowisk artystycznych, więc dziennikarce pragnącej uchodzić za głos obywateli, także musiało się odmienić. Taka nagła zmiana poglądów na dopasowane do politycznie poprawnych w danej chwili wiele mówi. Tyle, że nic dobrego.

Ale w czym niby Polański ma szczęście, skoro najprawdopodobniej zrobia z tej sprawy rzecz pokazową, udowadniającą, że niby mają taki skuteczny system prawny i prawo równe dla wszystkich.

A tamtą sprawę znam, już pisałam, że ją znam i znałam ją wcześniej. Nie on pierwszy i nie ostatni niesprawiedliwie skazany.

Evelinkhia

Evelinkhia i Eleonora - zgadzam się z Waszymi wpisami w 110%
nic dodać, nic ująć

Evelinkhia

Właśnie dałem mu 9/10 i zastanawiam się nad 10 ;] Również uważam za żenujące oceny na poziomie 1/10 za to że teraz przypomniało się ludziom że 30 lat temu zdarzyło mu się popełnić życiowy błąd ;/

użytkownik usunięty
Evelinkhia

Wcale mnie to nie dziwi, mieszkam w tym kraju to wiem jaka jest wiekszosc polakow, sami uwazaja sie za wzor cnot, na wszystkim sie znaja a drugiego czlowieka potrafia zgnoic i wdeptac w ziemie bo dzieki temu sie dowartosciowuja i w ten sposob lecza kompleksy(ktorych maja multum)

biedaczek.....
Proponuję zmienić znajomych, bo trafiłeś na niezbyt sympatyczne towarzystwo.

jhn2002

Parodia... :)
Jutro zgłosi się kobieta, która powie, że 50 lat temu została zgwałcona przez Wajde i Zanussiego, a my jako rządny sprawiedliwości naród na wszelki wypadek skrzemy ich na kare śmierci...

POLAŃSKI JEST NAJWYBITNIEJSZYM POLAKIEM!!! A WYBITNYCH POLAKÓW MAMY NAPRAWDE ZNIKOMĄ ILOŚĆ... ALE CÓŻ WAŻNIEJSZE JEST ZDANIE AMERYKAŃSKIEJ KOBIETY LEKKICH OBYCZAJÓW NIŻ NAJWYBITNIEJSZEGO POLAKA.


Lukasz7890

1) jeśli zgłosi się takowa dama i będzie miała na to niezbite dowody to i tak Wajda i Zanussi nie zostaną skazani. Przedawnienie.....
Jednakże w przypadku Polańskiego nie ma mowy o przedawnieniu, ponieważ Polański zbiegł w trakcie procesu sądowego (takie jest prawo.).

2) Seks/gwałt na nieletniej nie jest w Polsce zagrożony karą śmierci.

3) Polański jest znanym reżyserem. Czy najwybitniejszym Polakiem - subiektywna ocena (Francuzi mogliby mieć inne zdanie na ten temat).

4) Owszem, wybitnych Polaków mamy znikomą ilość, ale ma się to nijak to sprawy sądowej w USA.

5) 13-letnie dziecko lekkich obyczajów contra najwybitniejszy Polak....
ciekawe o kim to źle świadczy :-)

Lukasz7890

Rany Lukasz7890, no nie kompromituj już obrońców Polańskiego! Po pierwsze weź do diaska pod uwagę fakt, że Polański jest zbiegiem i nie chodzi o to, że ona go oskarżyła po 30 latach, a o to, że uciekł zanim wyrok został wydany. Miej choć minimalny szacunek dla prawa! Gdyby ktoś ot tak, bez wcześniejszego postępowania karnego lub cywilnego w takiej sprawie, oskarżył o gwałt po tylu latach, to nawet mając dowody nic by nie wskurał, bo sprawa byłaby przedawniona. I nie tylko u nas, bo i w USA także. Ale sprawa Polańskiego nie została osądzona do końca, a on jest zbiegiem i nie masz prawa mieć pretensji o egzekwowanie prawa.
Ty chcesz, żeby lekceważyć prawo. Takie podejście, jak Twoje spowodowało, że ludzie zaczęli żądać jak najsurowszej kary, żeby udowodnić, że prawo jest równe dla wszystkich. Swoim głupim podejściem szkodzisz temu człowiekowi.

Nie biorąc pod uwagę żadnych faktów, ani przepisów prawnych chcesz bazować na sławie oskarżonego. Weź się zastanów co robisz no.