"...– Obniżył się i położył usta na mojej waginie. Potem rozpoczął ze mną stosunek. Wsadził penisa do mojej waginy. Cały czas prosiłam go by przestał, ale nie broniłam się, bo nikogo innego tam nie było i nie miałam dokąd iść. Potem zapytał mnie kiedy miałam ostatni okres. Powiedziałam, że nie pamiętam. A on powiedział, że "w takim razie nie będę w ciebie wchodził". Podniósł moje nogi i wsunął penisa do mojego odbytu – opowiadała 13-latka."
Panie Romanie, chyba pomylił się pan z powołaniem. Może w przyszłości zaangażuje Pan Rocco do swoich obrazów??