Roman PolańskiI

Raymond Roman Thierry Liebling

8,3
14 757 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Roman Polański

moim zdaniem nie , przeciez za młodu był atrakcyjny ,zonaty i owdowiały . jego żona była przepiękna ,stać go było na to zeby zdobyć niejedną piękną kobietę ,więc nie musiał gwałcić dzieci. moim zdaniem to chora nagonka mediów po śmierci jego żony.

john_rambo_2

"przeciez za młodu był atrakcyjny", "jego żona była przepiękna", "stać go było na to.." - to nie są żadne argumenty. takie rzeczy siedzą w głowie.
mi to jednakowoż zwisa, doceniam polańskiego-artystę, a nie polańskiego-człowieka z całym jego życiem duchowym, seksualnym i jakimkolwiek innym.

john_rambo_2

Może i nie zgwałcił. Ale sam seks z nieletnią jest przestępstwem, także w Polsce. W Kaliforni zaś jest to przypadek tzw. "statutory rape", czyli nie jest ważne czy był gwałt, czy nie - po prostu uznaje się z góry, że tak młoda osoba nie jest w stanie się sprzeciwić dorosłemu, więc każdy stosunek z nią będzie wg prawa gwałtem.

john_rambo_2

Moim zdaniem jak najbardziej mógł. Raz, że to człowiek o dość złożonej psychice, co pociąga za sobą pewną otwartość w tym także na rzeczy powszechnie potępiane. Dwa, że zawsze miał skłonności do młodziutkich kobiet. Jest taki serial komediowy (czy raczej był bo obecnie nie jest nadawany) "Zupełnie niewiarygodne" i tam jedna kobieta sugeruje, że nastoletnia córka drugiej kobiety (są dwie bohaterki) mogłaby się wreszcie na coś przydać, np. uwieźdź takiego Polańskiego, żeby wkręcić się do świata filmu. Na to ta druga (matka) stwierdza, że ona (córka) ma już 17 lat więc jest za stara;P Natomiast co do atrakcyjności Polańskiego no to cóż - raczej nigdy nie był specjalnie atrakcyjny, niski z wielkim nosem. Jednak atrakcyjność nie ma znaczenia w kwestii bycia lub nie bycia gwałcicielem. Posiadanie żony/żon, czy wdowieństwo też o niczym nie świadczy, poza tym, że w ogóle żywo interesował się kobietami. Poza tym jest też kwestia taka, że takie dziecko według metryki często wygląda jak młoda kobieta, a każdemu lub przynajmniej większości osób podobają się (także pociągają) młodzi ludzie. A to że ktoś ma pieniądze i może sobie kupić kobietę to już w ogóle nie przesądza o tym czy jest zdolny do gwałtu.

W każdym razie podobnie jak oleska nie widzę wielkiego sensu w ocenianiu tego w sytuacji kiedy jest to zupełnie nie związane z twórczością filmową. Dla mnie Polański niezależnie co by zrobił w życiu prywatnym i
tak jako twórca będzie niezmiennie znakomity i wielki. Jakoś nigdy nie miałam problemu z oddzieleniem prywatnego życia 'gwiazd' od ich dokonan filmowych. Trochę dziwię się, że jest wiele osób na filmwebie, które zmieniają zdanie np. o czyimś aktorstwie pod wpływem plotek lub faktów dotyczących życia prywatnego danego aktora.

użytkownik usunięty
Eleonora

czy to jest na serio takie ważne? jako twórca filmowy ratuje Polskę przed kompletnym dnem, nawet ją sporo wznosi
kwestia tego czy byl atrakcyjny... Wiadomo, że są różne gusta. jka dla mnie atrakcyjny to złe słowo, ale wystarczy spojrzeć na niego w kilku filmach (niezależnie od roku), np nieustraszeni pogromcy... jest na swój sposób uroczy, czy jakbyście to nazwali inaczej, nie wazne
a prawda, zgwałcił czy nie. pewnie dziewczyna sama się pchała do łózka, żeby mieć jakąś rolę, jak ktoś powiedział wyżej to już było przestępstwo, niezależnie od tego czy był to gwałt czy nie, a szkoda, że były takie przepisy, bo mógłby więcej osiągnąć gdyby nie nagonka mediów i gdyby go nie wywalili z Hollywood

Tylko troszkę przesada jest z tym mówieniem o nagonce mediów, bo media jednak mają to do siebie, że na wszystkich uskuteczniają nagonki. Jak ktoś ma pecha i jest podatnym materiałem do plotek to bardziej obrywa, ale z założenia obrywa każdy. Także trzeba to traktować jak normalne zjawisko, a nie że akurat na niego się uwzięli, zwłaszcza, że w takich 'sensacjach' jednak zawsze jest trochę prawdy.
No i oczywiście co do kwestii, czy to ma znaczenie czy zgwałcił, czy nie, to nadal uważam, że oczywiście żadnego znaczenia to nie ma. Tylko nie wiem, czy on swoją osobą ratuje Polskę przed osiągnięciem filmowego dna:) chyba się nie da Polski uratować biorąc pod uwagę zalew tych strasznych seriali i 'klasę' filmów. I jakoś tak jak ktoś opuszcza Polskę to już nie czuję za bardzo, że jego dorobkiem można podciągać poziom polskiego kina, bo to już wtedy jest mniej czy bardziej kino zagraniczne. Z tymże bardzo dobrze, że tacy ludzie wyjeżdzają, lub nie (w zależności jak im wygodniej) - najważniejsze żeby tworzyli.

Eleonora

nie ratuje polski przed osiągnięciem filmowego dna głównie dlatego, że jego najlepsze filmy powstały w latach 70'.. a od tamtego czasu minęły trzy dekady, niestety.
tak samo z kieślowskim, konwickim i innymi wartymi dostrzeżenia reżyserami..
obecnie chyba tylko koterski tworzy coś, co jakoś polską branżę filmową utrzymuje przy życiu;) no i może krauze.
ale to tak zupełnie nie na temat molestowania i gwałtu. :p
jem czekoladowe jajo i pozdrawiam.

oleska

Roman Polański będąc w willi u JAcka Nicolsona poznał na sesji zdjęciowej młodą dziewczyne była wyrośnięta jak na swój wiek sama zaciągneła go do łóżka okzało się że ma 13 lat .Następnie pochwalila sie koledze ale uslyszala to jej siostra oi poskarzyła mamuśce, a każdy wiedział kto to Polański mamuśka odrazu wytoczyla sprawe obwiniano go o 6 zarzutów:
-niezgodny z prawem stosunek
-podanie narkotyków osobie nieletniej
-akt nieobyczajny na dziecku poniżej 14 roku życia
-gwałt z użyciem narkotyków
-perwersję
-sodomię
Groziło mu 50 lat ale sąd oddalił 5 zarzutów pozostał "czyn nierządny".Posiedział krótko w więzieniu wyszedł za kaucje i uciek ze stanów.

No cóż sama go zaprosiła do łózka sama sie przynzła ze to nie był gwałt i zrobiła to dobrowolnie ale miała 13 lat ...takie fakty takie historie.
Wydaje mi się, że kazdemu facetowi było cieżko oprzeć sie pięknej dziewczynie która chciała tego czego chciała.

gazdus_2

Kompletnie nieprawda, nawet w konfrontacji z jego autobiografią a co dopiero z innymi materiałami dostępnymi w sieci. Po pierwsze Polański nie poznał jej w willi Nicholsona tylko tam ją przywiózł bo tam mieszkał. Po drugie od początku znał jej wiek czemu NIGDY nie zaprzeczył. Poznał ją gdy jakiś francuski tygodnik zamówił u niego zdjęcia z młoda Lolitką. Zwrócił sie do agencji dla modelek i aktorek i z nadesłanych mu CV ( z data urodzenia i wymiarami) wybrał własnie Samanthę. Zatem o pomyłce z wiekiem mowy być nie mogło. Po drugie to zbliżenie nazwano gwałtem bo w Kaliforni i wszystkich cywilizowanych krajach sex z osoba nieletnią jest z gruntu gwałtem, gdyz jej rozwój emocjonalny nie pozwala na świadomą zgode. Zatem leciała na niego czy nie on miał lat 40 ona 13. Koniec i kropka. Powinien ją odstawić do domu a nie do swojej sypialni. Nic go nie usprawiedliwia. Nawet gdyby była prostytutką. W Tajlandii prostytuuja się kilkunastoletnie dzieci stręczone przez swoich rodziców. Usprawiedliwiasz mężczyzn którzy z tego korzystają? Zastosuj te same zasady do Polańskiego. To on był starszy, dojrzały i doświadczony. A prasa rzuciła się na niego bo wcześniej bardzo lubił być w blasku fleszy więc to naturalne

Może masz rację i dziewczyna sama pchała się mu do łóżka. Ale jako dorosły mężczyzna miał wybór. Ale jeśli faktycznie ją zgwałcił, to owszem jest to ważne. To jest ważne bez względu na to kim jest, co stworzył i czy "ratuje Polskę przed kompletnym dnem". Nawet jeśli nie dla ciebie, to dla tej dziewczyny tak...

zwierzkun

zwierzkun, ale ta dziewczyna chciała zaliczyć z nim seks i właśnie rzecz w tym, że to było z jej inicjatywy, a potem przez to, że się chwaliła dokonaniem, to w końcu doszło do jej rodziców i się wkurzyli. Także no nie pisz tak jakby jej się jakaś krzywda stała skoro właściwie ona go chciała zaliczyć. Tematyka gwałtów i molestowania jest mi bliska, więc nie myśl, że traktuję wszystkie kobiety, albo nastolatki jak jakieś dziwki. Zupełnie nie o to chodzi. Po prostu trzeba patrzeć na sprawę obiektywnie i zdawać sobie sprawę z tego, że nastoletnie modelki prawie nigdy nie wyglądają na nieletnie, a i też wiele dziewczyn zaczyna uprawiać seks przed osiągnięciem pełnoletności (zwłaszcza właśnie takich, które wyglądają nad wiek dojrzale) i są też takie, którym imponuje, gdy zaliczą kogoś sławnego, a Polański wtedy już się do takowych zaliczał.

A wracając jeszcze do Polańskiego jako aktora, reżysera i scenarzysty, to jednak przy ocenianiu jego umiejętności nie jest ważne jaką jest osobą prywatnie. No chyba, że oceny czyichs zdolności dokonujesz na podstawie tego, czy lubisz tą osobę jako człowieka, a nie czy ta osoba wykazuje jakieś zdolności w danej dziedzinie.

Eleonora

Nie myślę, że traktujesz wszystkie kobiety jak dziwki XDDD Nie oceniam jego twórczości patrząc na jego zachowanie prywatne, ale ten temat jest właśnie o prywatnej sprawie. Te dwa aspekty życia nie powinny się mieszać, ale dlatego też wkurza mnie bagatelizowanie jego winy "bo to dobry reżyser". To nie ma nic do rzeczy! Sądzę, że pewnie masz racją co do przebiegu wydarzeń, aczkolwiek jestem pewna, że Polański zdawał sobie sprawę z jej wieku. Nie sądzę, by był w niej zakochany, a więc po prostu zaliczył napaloną na niego nastolatkę, co moim zdaniem jest nieodpowiedzialne. Mógł spróbować zmienić jej myślenie, zamiast tego wykorzystał to.

john_rambo_2

polecam film ''roman polanski wanted and desired'', daje do myślenia w tej sprawie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones