Jak dla mnie mr. Polański jest świetnym reżyserem. "Pianista" był niesamowity, mimo iż czegoś mu troszę brakowało (z tym że nie potrafię dokładniej sprecyzować: czego). Natomiast w "Zemście" był słodziutki i rozbrajający, lol ;) Sumując: bardzo go lubię, bo jest nie tylko genialnym reżyserem, ale i genialnym aktorem :)