idealnie nadaje sie do grania Hellboya no albo moglby zagrac jakas małpe w tarzanie .
w synach anarachii to wogole nieporozumienie
Opinia według mnie niesprawiedliwa.
Zagrał dobrze w kilku znanych mi porządnych filmach choćby w Imieniu róży, Wrogu u bram, Obcym: Przebudzenie, czy Akademii Policyjnej.
Robienie małpy z tego gościa jest niestosowne.
Fakt faktem: gość jest aktorem, który przede wszystkim idealnie się spełnia w roli twardziela i przeważnie w takich rolach go obsadzają. Identycznie jest z Arnoldem :) Żaden z nich już raczej nie za gra głównej roli w poważnym dramacie bo zostali zaszufladkowani przez producentów filmowych :)
Natomiast oczywiście masz prawo do własnych odczuć :)
Pozdrawiam serdecznie :)
wlasnie ze marnie gra twardziela np. synowie anarachii . Fakt ze nie widzialem wieluuu filmow z udzialem Perlmana ale nie nadaje sie do grania twardzieli , bardziej do hellboya hehe . Do grania twardzieli zdecydowanie bardziej pasuje Gandolfini (tak , wiem ze nie zyje) , Adkins , Curatola , Pesci . Z reszta nie ma co porownywac :)
fajnie wymienic zdanie na poziomie , rowniez pozdrawiam :)
Nie znoszę go a wręcz nienawidzę. Potrafi zepsuć każdy film. Gra słabo i jest zbyt charakterystyczny.
Ja natomiast nie wyobrazam sobie innego aktora w roli Claya w soa, druga sprawa to nie wszyscy musza byc piekni jak brad pitt