Nie widziałam z nią wielu filmów (bo "aż" 4) ale też w niewielu zagrała. Jednak te, które widziałam upewniły mnie w przekonaniu, że jest bardzo dobrą aktorką. W każdym filmie stworzyła nową rolę nie gra cały czas w tych samych filmach takich samych postaci. Dlaczego w takim razie nikt jej jeszcze nie zauważył i nie zaproponował życiowej roli? Nie rozumiem tego, naprawdę. Ma na swoim koncie kilka hitów (rany, grała nawet "tą złą" dziewczynę Jamesa Bonda!) ale pozostaje niezauważona, jakby przyćmiewały ją inne gwiazdy. Dlaczego? Przecież jest genialna i nikt nie odmówi jej chyba talentu i inteligencji.
myślę, że powoli powoli jej czas nadejdzie, teraz ostatnio news jest taki że ma zagrac razem z tomem cruisem w filmie one shot. http://blogs.indiewire.com/thompsononhollywood/2011/08/17/rosamund_pike_cast_in_ star-making_role_in_one_shot_opposite_tom_cruise/ .
a tak btw, nie wiem dlaczego jej nie dają roli. może dlatego że ma bardzo delikatną urodę? albo dlatego że nie chce latac z gołym tyłkiem przed ekranem? nie wiem ;)