A czemu nie Rachel Weisz?
Jak dla mnie przewyższa urodą Rose Byrne, każdy ma swój gust, ale najwięcej ludzi uwielbia żydóweczkę Rachel Weisz, a Rose Byrne, może i ładna, ale do Rachel, tak urody, jak i umiejętności aktorskich, jej daleko.

co do aktorstwa to są mniej więcej na jednym poziomie,i to wcale nie niskim,chociaż jak dla mnie Rose jest nieco lepsza,w każdym filmie w którym gra wybija sie ponad przeciętność,i choć w większości są to filmy takie sobie jej gra nigdy nie pozostaje niezauważona,natomias Weisz istnieje tylko wtedy gdy nie ma konkurencji w postaci innej aktorki,co do urody kwestia gustu,obie są ładne ale gdzie tam Rachel do Rose,i dodam ze obydwie należą do moich ulubionych

właściwie zmieniłam zdanie,Rose jest dużo lepsza ;-)

tak wogole to rankingi na najpiekniejsze czy najseksowniejsze kobiety świata sa robione bez sensu.

po pierwsze to sa tylko slawne osoby, tak jekby ktos kto nie jest slawny nie mogl byc piekniejszy.
po drugie oceniaja to jacys glupawi dziennikarze konkretnego pisma, a jak wiemy (po trzecie) kazdy ma swoj gust, wiec to jest raczej ranking slawnych kobiet ktore najbardziej przypadly do gustu jakiemus dziennikarzowi.

tak samo jest z mezczyznami. wyobrazmi sobie ze jest jakis nieznany, bardzo przystojny facet. Nikt jakos nie umieszcza go w takich rankingach. gdy natomiast stanie sie slawny, uznawany jest za najprzystojnieszego faceta na swiecie.

przeciez w takich rankingach zawsze prowadza np. brad pitt, matt damon itp..
Sa przystojni, to prawda, ale nie oklamujmy sie - nie mozna mowic ze sa najprzystojniejszymi mezczyznami na swiecie

i jak juz wczesniej powiedzialam - kazdy ma swoj gust, wiec robienie takich rankingow jest kompletnie bez sensu.