Inteligentny,elokwentny porostu dobry człowiek polecam wywiad
http://www.youtube.com/watch?v=S3PalrfEF4g

Koleś jest LISEM, człowiekiem ogarniającym jak manipulować ludźmi i sprawiać wrażenie, że gada z sensem i jest "guru".

Filmweb powinien dać opcje + przy komentarzach!

Całkowicie się z Tobą zgadzam! Nigdy nie byłam fanką jego filmów (nie mój klimat) ale obejrzałam jego stand up show (chyba dobrze to nazywam) -- Messiah Complex (Gorąco polecam!)
i całkowicie zmienilam zdanie. Koleś wie o czym mówi, widzi co się dzieje na świecie, jak jesteśmy manipulowani i głośno o tym mówi, walczy o nasze prawa i jest do tego zabawny.

A co do komentarza wyżej - to nie zgadzam się, nie sądze żeby myslał że jest "lepszy".. On próbuje otworzyć ludziom oczy i ZACHĘCA do zmiany i walki a nie zmusza...


Kocham człowieka! (+ polecam sledzenie go na Facebooku/Youtube gdzie rozmawia o newsach - "Trnews")

"On próbuje otworzyć ludziom oczy i ZACHĘCA do zmiany i walki a nie zmusza"

Przecież to zwykły nadziany brudas (czytaj lewak, lub jak go określają w UK "champagne socialist"), który bawi się w społecznika kosztem życia zwykłych ludzi. Jakoś pod koniec 2014 roku uczestniczył w proteście na Downing Street zarzucając brytyjskim bogaczom, że napędzają popyt na apartamenty w centrum Londynu, przez co zwyczajnych ludzi nie stać na opłaty. Na zarzut dziennikarza, że sam mieszka w luksusowym apartamencie w centrum miasta, Brand odpowiedział nazwaniem dziennikarza hipokrytą.

Niesamowite jest to, jak łatwo jest ludźmi manipulować. Wystarczy ładnie zmontować filmik, dać ckliwą muzyczkę jakiś bełkot o niesprawiedliwości społecznej, złych burżujach i korporacjach i już masy potakują głowami, jaki to mądry człowiek...
Typowe utopijne, komunistyczne nawoływanie do rewolucji i odnowy moralnej ludzkości głoszone przez kolejną gwiazdeczkę, której sława uderzyła do głowy.

Nie jestem póki co w stanie odnieść się merytorycznie do tej wypowiedzi, ale ku mojemu zdziwieniu jego poglądy, pomysły, które między innymi są zawarte w książce REVOLUTION Russell Brand podobno mają więcej sensu niż mogło by się z początku wydawać.

Już w XIXw powstała książka o podobnej treści napisana przez dużo inteligentniejszych ludzi, to "Manifest komunistyczny" autorstwa Marksa i Engelsa. Opierali się na niej później tacy dyktatorzy jak Stalin czy Mao.

Brand niczego nowego nie odkrywa, a to co proponuje ludzkość wiele razy przerabiała np za sprawą rewolucji francuskiej, październikowej i kulturalnej w chinach. Rewolucje komunistyczne mające szczytne cele wprowadzenia ładu i sprawiedliwości społecznej dziwnym trafem zawsze kończyły się rzezią a potem dyktaturą i co najzabawniejsze, byt zwykłych ludzi nie tylko nie ulegał poprawie ale się pogarszał.

Rewolucja ma jeszcze jakiś sens w biednych, dyktatorskich państwach. Nie ma najmniejszego sensu robić jej w państwach rozwiniętych jak W. Brytania skąd pochodzi Brand. Nierówności społecznych nie da się sprawiedliwie wyeliminować. W takiej UE nie ma głodu, wszyscy mają dostęp do opieki medycznej i edukacji. Pomoc socjalna jest na tak wysokim poziomie, że ściąga do niej ludzi z całego świata. Jaki jest cel robić w niej rewolucje?

Tak jak mówię, nie ustosunkuję się bo dopiero zamierzam zgłębić temat. Poza tym Russell sam mówi, że wszystko o czym mówi nie jest niczym nowym.

To koniecznie podziel się kiedyś swoimi wnioskami, po zapoznaniu się z tą ideą. Po obejrzeniu wywiadu z Paxmanem dla BBC jasne jest dla mnie, ze mamy do czynienia z takim samym szajbusem oderwanym od rzeczywistości jak np John Lennon, czy Paweł Kukiz. Porywa tłumy, gdyż sam w swoje utopie wierzy. Dostrzega problem, a potem w ramach naprawy go, chce wywrócić wszystko do góry nogami, zburzyć i postawić na nowo to co kształtowało się przez setki lat metodą prób i błędów. W teorii ładnie brzmi - w praktyce wprowadza chaos.