więc oceniamy 1/10 żeby wyrównać średnią ze swoją rzeczywistą oceną?
zamiast po prostu dać swoją ocenę- dobry ?!

Mniej więcej.
Kiedy ktoś daje 10/10 jest to mniej więcej tak samo niesprawiedliwe jak 1/10. Zwłaszcza ,że więcej przecież jest osób ,które dają 10.

nie rozumiem
skoro jesteś świadom systemu, czemu sam to robisz
jesteś taki sam jak ci bezpodstawni 'zawyżacze'

Chcąc walczyć z systemem trzeba podjąć jakieś działania ,a nie być tylko biernym obserwatorem.

nevermind

Co za głupota. Właśnie później przez takie zachowanie te rankingi są tak słabe. Podobnie kiedyś było z Bardemem i teraz jest w drugiej setce.

Powinno być na odwrót. Bardem znacznie do góry, Gosling znacznie w dół.

Bardem powinien być wyżej. Tu się zgodzę, ale Bardem jak był wysoko też był mało komu znany, a teraz...

nie przepadam za panem 'kowalskim', ale uważam, że zasługuję na 4.
no, ale ma średnią ocen 9,8 więc muszę postawić 1 dla zachowania równowagi.
ludzie..

ciocia dobra rada dla mniej pojmujących: głosujcie może po swojemu, a nie buntujcie się przeciwko głosom całego świata. nawet jak ten świat oszalał.

Też dałem jeden Kowalskiemu. Pomału zmierzamy do średniej ~ 4

loffff you

fenks

właśnie, proponuję każdemu 'dobremu' aktorowi dać taką ocenę, niech średnia się troche wyrówna..
Matko skoro dobrym aktorom dajesz 1 to jaką ocene otrzymują ci źli.. ?

Jeśli jakiś zły aktor jest w top 100 to leci jedyneczka. Jeśli go nie ma, to nawet nie oceniam. Moim celem nie jest subiektywna ocena, tylko chęć zrobienia porządku po dziewczynkach dających dychę za wygląd zewnętrzny.