Ogarnijcie się i zacznijcie oceniać aktorski warsztat zamiast urody. Tu oceniamy umiejętności ,a nie jego włosy, oczy czy inne pierdoły. Zgred jest o co najmniej 40 pozycji za wysoko, a Leo go aktorsko zjada popijając whisky.
1/10
Day Lewis, DiCaprio, Fassbender, Ledger, Newman, Oldman, Fiennes, Seymour Hoffman, Penn, Waltz. To tylko kropla, która swoimi umiejętnościami nokautuje Ryana i pokazuje mu jego odległe miejsce w szeregu. Koniec żartów, czas przepędzić go z Top 50.
Z resztą dostaje łomot i znacznie przegrywa na punkty, bądź boi się wejść do ringu w obawie przed kompromitacją.
i ty oceniasz aktorski warsztat dając 1?
To dopiero jest dziecinada- dajesz ocenę tylko po to aby osoba spadła z top ileśtam. Kogo obchodzi jakiś top? Oceniaj sprawiedliwie.
Mnie obchodzi ten top. Fanatyczki dające 10 za ładny uśmiech sprawiedliwie nie oceniają jego aktorskich poczynań ,więc nie mogę pozostać im dłużny.
Szkoda, że nie apelujesz do chłopców, którzy na profilach różnych aktorek piszą, że ta czy tamta jest najpiękniejsza, a dziewczyny, które się z tym nie zgadzają po prostu zazdroszczą urody. Skoro obchodzi Cię top i chcesz, żeby oceny były związane z aktorstwem to daj dobry przykład tym wszystkim, których ganisz. No bo to "więc nie mogę pozostać im dłużny." służy tylko robieniu zamieszania na forum.
Nie apeluję, bo nie wpływa to na ranking Top 100. Mogą sobie pisać, wolność słowa. Zrobię to jeśli ten aktor znajdzie się poza pierwszą 30. Wtedy wystawię mu sprawiedliwą ocenę.
może jest za wysoko, ale dlaczego twierdzisz że za urode? jedyny film z nim jaki widziałem to 'Miłość Larsa', w którym raczej jak amant nie wyglądał, i tylko po tej jednej roli mogę stwierdzić że 1 to ocena kilkukrotnie za mała.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie wpływa to na ranking? Widziałeś chociaż jeden wpis? Chłopaki zawyżają oceny aktorkom, które im się podobają z wyglądu. Twoja ocena jest sprawiedliwa, bo jest Twoja? Poza tym robisz z igły widły. Jak chcesz mieć sprawiedliwe oceny to idź na forum dla ekspertów może (jeśli takie jest), bo tu na pewno nie doprowadzisz do tego, że ludzie będą obiektywnie oceniać.
1. Jest różnica między pisaniem ,a wystawianiem ocen. Ale rzeczywiście w rankingu kobiet jest niezły syf ,dlatego unikam go szerokim łukiem i na szczęście to co się tam dzieje ,mnie nie interesuje ;)
2. To nie znaczy że nie mogę dążyć do udoskonalenia tego portalu.
Oj ile jadu od Ciebie bije. Nic się nie martw, to że Ryan jest przystojny i utalentowany a Ty nie,to nie znaczy, ze Ty jesteś gorszy. Dla każdego jest miejsce na świecie :) Pozdrawiam i życzę trochę więcej zdrowego rozsądku i spokoju:)
Jaki jad ?
Dokładnie, każdy ma swoje miejsce na świecie. A miejscem Goslinga na pewno nie jest top 30 aktorów.
Z urodą życzymy mu powodzenia w rankingu najpiękniejszych ,a nie najlepszych aktorów.
Również pozdrawiam i życzę więcej zdrowego rozsądku ;)
też uważam, że jest za wysoko, bo masa aktorów ma duuużo więcej doświadczenia, a to jest mega ważne w tym zawodzie. młodziki powinny się na razie przyglądać, a nie zajmować miejsce mistrzów.
ale gość nie jest zły. uważam, że dawanie 1/10 z takiego głupiego powodu jak ranking na filmwebie jest bezsensu.
Generalnie szału chłopak nie robi, ale co do rankingu aktorów... come on. Samo to, że Martin Scorsese jest w czołówce aktorów chyba znaczy, że tej listy nie ma co traktować poważnie.
bless
tylko niepoważny człowiek podnieca się rankingami ,zestawieniami itp.jak można przejmować się takimi pierdołami? mój ulubiony aktor jest na ponad 200 miejscu i co mam się rzucić pod pociąg,a komuś kogo nie bardzo trawie mam dawać 1 bo jest wyżej?wyluzuj
btw.Ryan jest dobrym aktorem swojego pokolenia ,póki co gra w dobrych dramatach i ode mnie 8-9 ale nie twierdzę ,że z czasem oceny nie zmienię,głupio jest go porównywać do innych aktorów ,którzy mają po 70 lat i kilkadziesiąt lat dorobku
Niepoważne jest jego miejsce w rankingu. Jakoś bardzo to się nie przejmuje ,ale fajnie jakby drugi co do wielkości portal filmowy coś sobą prezentował a jego ranking był wyznacznikiem aktorskiego rzemiosła ,a nie wyglądu zewnętrznego bądź wewnętrznego.
Aktor przyzwoity, choć często powiela środki wyrazu.
Nie rozumiem dlaczego tak uparcie twierdzisz, że jeśli ktoś daje temu aktorowi wysoką notę to na pewno ze względu na wygląd. Nie potrafisz zrozumieć, że dla ludzi jest to dobry aktor i tak go oceniają? Co jest w tym takiego trudnego?
No bo warsztat aktorski tego Pana jest mocno ograniczony i na ocenę 9 - 10 po prostu nie zasługuje. Jak dla nich to dobry aktor to polecam obejrzeć w akcji aktorów ,którzy są za nim wa rankingu (wymienieni w drugim poście) i może wtedy przejrzą na oczy.
nie zapominajmy o jednej dosc waznej kwestii...warsztat aktorski to nie wszystko. Liczy sie to jaki klimat aktor tworzy w filmie. Sa aktorzy ktorzy moze i technicznie sa kiepscy, ale maja w sobie cos hipnotyzujacego, przez co nie mozna od nich oderwac wzroku i milo oglada sie filmy z ich udzialem. To cos nosi nazwe- osobowosc. I Gosling jak dla mnie TO ma.
Pozatym chyba troszke za wczesnie zeby porownywac go do ikon kina...
no chyba 1 to lekka przesada! moim zdaniem jest rownie dobrym aktorem jak Penn czy DiCaprio tyle, ze nie mial jeszcze mozliwosci pokazania sie w superfilmach, chociaz 3 z jego udzialem uważam za dobre. niech kazdy ocenia jak chce nawet jak ma sie kierowac jego wygladem
A co to za dyktatura? Kazdy ocenia jak chce.
Nie zgadzam się, ze aktorzy dostają noty za ładną buźkę czy role w popularnym filmie.
Ja sama oceniłam Hansa Mathesona na 9, a założę się że nuiewiele osób widziało jego filmografię.
Jestem dziewczyną i nie oglądałam filmów z nim właśnie dlatego, ze jest teraz taki popularny. I chyba powinnam przyznać się do błędu, bo nie ocenia się książki po okładce. Facet ma potencjał, a mnie się chyba coraz bardziej zaczyna podobać ta jego "surowość" w odgrywaniu emocji.
Zgodzą się z tobą połowicznie. Fakt, jest ciut za wysoko, ale to iż Leo go zjada to chyba ciut przesada.
O bez przesady ! Dla mnie to ten sam poziom aktorski, ale Leo ma znacznie lepsze filmy. Ale i tak obaj w moim odczuciu mogą czyścić buty Day-Lewisowi.
Zależy od gustu! Gosling jest dobry, jednak brak w nim jakiejkolwiek ekspresji, ciągle jedna mina. Day-Lewis (eeeeee)-nic więcej nie wyduszę z siebie na jego temat. DiCaprio fakt, dobre filmy ale jego gra aktorska to jest ogień!!- Krwawy diament
Do grona świetnych aktorów zaliczam również Michaela Fassbendera, Toma Hardy`ego, Jeremy`ego Rennera oraz Christiana Bale`a.
nagła fascynacja choć pewnie wiekszosc z tych zakochanych fanek nie widziała zadnego filmu ponizej rocznika 2009. Jest DOBRY ale nie na tak wysoką ocenę. i nie jest wcale taki przystojny :/