Nie umiem sobie wyobrazić innego aktora w tej roli, chociaż uwielbiam Somerhalder'a, czy
innych aktorów to nie umiem sobie wyobrazić kogoś innego w ekranizacji "Fifty shades of
Grey"
czy ja wiem,jakby sie ktoś ciekawy za to zabrał.To rola ja wiem...kata,znęcającego się nad dziewczyną,dodatkowo musi być czarujący i uwodzicielski,coś jak właśnie Bale w American Psycho
Niestety "Fifty shades..." nie kończy się na pierwszym tomie, a dwa kolejne niszczą cały wizerunek "czarującego, uwodzicielskiego kata".
Gosling nie pasuje do tej roli, ma taki dobry wzrok i głupawy uśmiech. Jest seksowny, to pewne, ale nie pasowałby do tej roli. Poza tym, książka była beznadziejna, więc szkoda aktora na taki chłam. Nie wiem, jak wypadnie film, może lepiej. Mi by pasował ten koleś z Pamiętników Wampirów.
nie znam zawodnika ale ma w sobie coś co mogłoby pasować do tej roli,jakby tajemniczość,taką uwodzicielskość
Ja też nie, nie oglądam tego serialu, ale koleś się wydaje interesujący. Oczy i uśmiech. ;) Poza tym, Gosling jest już znany, ma kilka statuetek na swoim koncie, dobre i mniej dobre produkcje, a dla tego ziomka to może być fajna okazja do wybicia się, tak jak dla Pattinsona był to Zmierzch. Poza tym, szkoda Ryana, bo zapewne by już nie był Ryanem tylko Greyem, tak jak Grabowski jest Kiepskim, Radclif - Harrym Potterem, etc.
no ich chyba znowu będę żałował z kupnem książki-cholera.Skusiłem się na te terminy bestseller,pobity rekord sprzedaży.T6 chyba już nie przeczytam...chcesz kupić? hehe
nigdy w życiu! :D pracuję w księgarni i mogę sobie pożyczać ;) kto co lubi, może Tobie się spodoba. :)
Jeżeli to coś w stylu Zmierzch to nie lubię.Ja to Dexter seria,Kinga i II wojna światowa,oczywiście są wyjątki.To fajnie macie,że możecie pożyczać
Oj, to z pewnością Ci się nie spodoba. Sprzedaj na Allegro :D ja czytam dużo literatury pięknej, ale swojego czasu też Kinga (przestraszyłam się po 'To' i od tamtego czasu go nie czytam ;p).
ja nie miałem czasu na 1200 stron,spasowałem na 300 chyba,muszę wrócić.Ale polecam Ci Rękę Mistrza,z nowszych to ta mnie się najbardziej podobała
Wróć, bo warto. Nieźle trzepie mózg. ;) Już myślałam o tym, żeby wrócić do niego, ale jakoś nie mam nigdy czasu, labo czytam coś innego.