Polecam obejrzenie filmu "Blue Valentine". Tam Ryan zaprezentował swój kunszt aktorski. Inne filmy, które mogłabym polecić, to Miłóść Larsa, Szkolny chwyt.
Zgadzam się w 100%! W "Blue Valentine" swoją postać wykreował w tak niewiarygodny sposób, że widzimy realnego człowieka z krwi i kości, który wzbudza bardzo silne emocje - ja osobiście bardzo współczułam jego postaci.