A daj spokój, gdyby dostał Oscara, to byłaby porażka na całej linii. Jak taki, przykładowo, Michael Keaton za mistrzowską rolę w "Birdman" nie zdobył statuetki, to ja nie wiem za co miałby ją zdobyć Gosling.
Co prawda to prawda Keaton zagrał lepiej od zwycięzcy Redmayna moim zdaniem z Keatonem to moglby powalczyc tylko fiennes grand budapest hotel lub jake gylenhall wolny strzelec oczywiście zostali pominieci bo ich sie nie lubi
Redmayne też zagrał świetnie i zasługiwał na Oscara. Keatona bardzo lubię, miał po prostu pecha, bo akurat trafił na godnych rywali w oscarowej rywalizacji :) Ale w tym roku to jest moim zdaniem "bida". Cassey Affleck, a reszta daleko w tyle.