Irytujące jest to, że ilekroć czytam jakieś komentarze na profilu Goslinga to znajduję tu w przeważającej ilości wielkie "ochy" i "achy" pod adresem jego roli w "Pamiętniku". Ludzie "Pamiętnik" to tylko wierzcholek góry lodowej! Ten facet ma dużo więcej do zaoferowania niż rola amanata w melodramacie. Pooglądajcie trochę jego filmów a potem oceniajcie go jako aktora. Zapozajcie się z jego genialną kreacją Dana w "Szkolnym chwycie" albo Larsa w "Lars and the real girl", ze zmuszającym do refleksji filmem "The united states of leland" albo ciekawym i poruszjącym obrazem "Stay", że o "Fanatyku", "Słabym punkcie i "Śmiertelnej wyliczance" nie wspomnę. Jeden film to za mało żeby stwierdzić, że aktor jest "genialny", sprowadzacie tym samym jego talent do sfery profanum.
podpisuję się obiema rękoma pod tą wypowiedzią.. pierwszym film jaki z nim obejrzałam był "stay".. później dziwny zbieg okoliczności - kolejny film "fracture".. po tej roli stał się od razu moim ulubionym aktorem.. W międzyczasie przypomniałam sobie, że to on grał głowną rolę w "Szkolnym chwycie" i "Fanatyku" ;) Następnie "Lars.." i "The United States od Leland" dwa dobre filmy.. I dopiero niedawno obejrzałam "Notebook", który tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że Ryan jest świetnym aktorem :)
Lubię te Jego momenty "zawieszenia" ;) hah.
Polecam wszystko!
Udało mi się własnie zdobyć "Śmiertelną wyliczankę" ;) jestem bardzo ciekawa jak tam się spisał :D
zgadzam sie z wami obiema .. nie obejrzalam jeszcze wszystkich filmow ale mam taki zamiar .. na razie z obejrzanych to chyba Half Nelson zdecydowanie najbardziej mi sie podoba ..
do tego niedlugo wychodzi plyta jego zespolu .. juz nie moge sie doczekac.. slyszalam na razie jedna piosenke ktora opublikowali i musze powiedziec, ze nie spodziewalam sie po nim :) zdecydowanie mnie zahipnotyzowal .. ma w glosie cos takiego, ze chce sie go sluchac ..
jak ktos jeszcze nie slyszal to jest link: http://www.youtube.com/watch?v=aGakxDyjwzc
wooow ;) nie słyszałam tej pisoenki - jest fajna ;D
płytę na pewno kupię jak tylko się pojawi :)
on ma coś w głosie.. i ogólnie w całym zachowaniu.. takie zastanowienie. Wszystko co robi jest jakby trochę opóźnione.. zwolnione.. po namyśle.. bardzo mi się to w nim podoba :) I dobrze użyłaś tutaj tego słowa "zahipnotyzował".. Świetnie pasuje do Ryana :)
http://www.myspace.com/deadmansbones - ich (Dead Man's Bones) profil na MySpace- wiecej piosenek plus na górze świetna zapowiedz płyty (tak a pro po hipnotyzowania).
A ogólnie co do tematu to jak najbardziej popieram autora tematu. Gosling to nie tylko "Pamiętnik" (ja osobiscie ten film z jego filmografii najmniej lubie i nie uważam by tylko po nim można by dostrzec jak genialny Gosling jest) ale chociażby właśnie świetny "Lars and the real girl", "Fanatyk" (rewelcyjna rola), "Stay" (Choć może film nie dla każdego to świetnie zagrany i nie tylko przez Goslinga), "Odmienne Stany Moralnosci" czy też "Half Nelson".. Ci którzy sikaja na jego widok po "Pamiętniku" i niekoniecznie sięgaja po inne pozycje nie wiedzą co tracą.
Zgadzam sie! Fakt, pierwszy był The Notebook. potem dziwnym przypadkiem rewelacyjna "miłość Larsa".. skojarzyłam te oczy... hehe:-) No i sie stało!! Jestem nim i jego grą zafascynowana. Pochłaniam go całkiem! :-D
dzięki! właśnie potrzebowałam, żeby ktoś polecił mi jakieś filmy z Ryanem,
które warto obejrzeć:) przepraszam, ale jak dotąd widziałam właśnie tylko
'Pamiętnik';) ale chciałabym się właśnie bardziej wtajemniczyć w jego
role...
Ja też sie podpisuje. "Pamiętnik" obejrzałam dopiero gdy zapoznalam sie z wieloma innymi filmami w ktorych gral i wtedy stwierdzilam ze jest swietnym aktorem. Szczerze mowiac w "pamietniku" nie zorbil na mnie wrażenia.
Faktycznie ma w sobie to cos, cos co sprawia ze wydaje sie bardzo sympatyczny. Zreszta wystarczy zobaczyc jakikolwiek wywiad z Ryanem by przekonac sie jaką jest niesamowitą osoba ;)
Pierwszym filmem w którym go zobaczyłam były Odmienne Stany Moralności. a potem zdałam sobie sprawe z tego, oczywiście po tym jak zobaczyłam jego role na FILMWEB, że także oglądałam kiedyś Śmiertelną wyliczankę . Jego postać urzekła mnie do samego początku, wyśmienicie gra a do tego jest naprawdę przystojny. Oglądnęłam już prawie wszystkie filmy z jego udziałem, jednak Pamiętnik na końcu .
Zgadzam się, że nie można go oceniać tylko po grze w Pamiętniku, jednak musicie przyznać, że to wyśmienity aktor i zagrał również i w tym filmie fenomenalnie !.
Pozdrawiam .
+ wszystkim fanom dramatów polecam serdecznie film : Zło ( nie rozumiem jakim cudem nie jest w TOP Świat . Śmiech na sali ;] ) o oczywiście resztę filmów Ryan'a .
a ja "znam go" jeszcze z konca lat 90 jak grał Młodego Herkulesa- wiecie ten serial co u nas puszczali ;) hehe-
on jest starszy odemnie o 4 lata i wtedy myslałam że jestesmy rówieśnikami- internetu nie miałam (niebyło?) ale wtedy już w nim sie kochałam ;D ehh to były czasy.. potem mineło kilka lat i znowu "to wróciło" po pamiętniku zabujałam się jak nastolatka...;)