ok... ale wiesz, że aktor i postać przez niego odgrywana to nie to samo?

mógł nie brać tej roli, albo podyskutować z reżyserem, że zmiażdżenie czyjejś gęby to trochę przesada? obrzydliwe to było przy takim nastrojowym filmie i ciepłej muzyce

Właśnei chodziło o to... o ten dysonans... ja kompletnie nie wiediząłam o czym film będzie i dlatego właśnei taka nagle zmiana w bohaterze - wydaje się miły i spokojny a tu nagle taki brutal... to jest wlasnie to co w tym filmie powodowało emocje... i miało je powodować ...

Syf, nie emocje. I cały film było wiadomo, że główny bohater jest silny, nie dał się zastraszyć, a nawet prowkował bójki.

przecież o to chodziło w tym filmie o ten dysonans i w bohaterze i muzyce względem obrazu, poza tym jaka wizja reżysera taki film :P

no tok, że jest dysonans, ale to miażdzenie twarzy to przesada

to ok*

taki typ macho jest z Drivera z kobietą milutki, a jak się bije to jest hura do przodu :P

Weź nie płacz ciągle o to miażdżenie twarzy...aż tak Cie to poruszyło ? są o wiele gorsze i paskudniejsze filmy, a Ty się czepiasz tej sceny. Taka była wizja reżysera i Ryan zagrał ją mistrzowsko. Cała scena w windzie jest bardzo wymowna i symboliczna.

Poza tym nie zapominaj, że film jest na podstawie książki Jamesa Sallisa.

Dobrze powiedział kolega K_meyer - aktor i postać grana przez aktora to dwie różne sprawy.

to wskaż mi strone, na której pisze, że on komuś łeb rozwala -,-

Niestety mam podobne odczucia. I mam nadzieje, że nie będziemy go teraz widywać na ekranie w rolach samych palyboyów itp Nie rozumiem go... Z jednej strony nabija się z tego. Mówi, że nie wie po co mu te mięśnie;) W wielu wywiadach wspomina, że ludzie ciągle porównują go Reynoldsem. O tym jak "fani" podchodzą do niego na ulicy, proszą o wspólne zdjęcie. Następnie je oglądają, robią dziwną minę. I wyjeżdżają z tekstem - "Myślałem, że jesteś bardziej napakowany". Haha, koleś leczy kompleksy czy co?:D
Ja mam nadzieje, że ta "mania na Goslinga" się wreszcie skończy. Mam dosyć zdjęć gimbusów na kwejku, facebooku. Które widziały go tylko w Kocha,lubi, szanuje :////

Dokładnie mam takie same odczucia. Najbardziej go lubiłam, gdy grał w bardziej alternatywnych produkcjach. Nie lubię go w roli np. Słabego Punktu, ale już w Half Nelson (Szkolny Chwyt), czy Miłość Larsa był idealny do tych ról. Pamiętnik też super. Najbardziej mnie irytuje to, że za Drive dostał oscara. Czyli będzie z nim już tylko gorzej... Chociaż może jeszcze jest jakaś nadzieja.

Ty juz wiesz, ze bedzie z nim gorzej, a skad to wiesz? Wrozka jestes?
Ja tam wcale nie uwazam, ze jest mania na Goslinga, akurat jest na topie, bo gra w wielu filmach, ale to samo moge powiedziec o wielu innych aktorach.
Gosling dostal za Drive Oscara? a gdzie moge o tym przeczytac?

ta statuetka przy jego profilu przypomina oscara, pomyłka z mojej strony, to IFTa. Właśnie o to mi chodziło. Jest na topie i takie szczekacze jak ty go bronią przed każdą krytyką. Marna to popularność. Jacy fani, takie aktorstwo.

Nie bronie go przed kazda krytyka, sama napisalam, ze nie powinien byc na 12 miejscu w tym zas.ranym rankingu. Nie oceniaj mnie, bo mnie nie znasz to po pierwsze a po drugie tego szczekacza to powinnas odszczekac, czy ja ciebie obrazilam? Jaki masz problem, ze go nie lubisz, ze jest dla ciebie marnym aktorem, to po choler.e ogladasz z nim filmy? Ja tez nie lubie wszystkich aktorow, ale nie latam po forum i nie wypisuje glupot. Zycze wiecej dojrzalosci i dystansu do siebie i Swiata.

Gdzie napisałam, że jest marnym aktorem? Naucz się czytać ze zrozumieniem. Widziałam twoje wypowiedzi i nie chcę z tobą dyskutować, bo to nie ma sensu.

Czy ty myslisz, ze ja mialam ochote z toba dyskutowac? Po prostu jak widze takie glupoty, ze gosling dostal Oscara......, ZENADA!

Ja akurat Pamiętnikiem nie byłam zachwycona. Ale Miłość Larsa, Szkolny chwyt, Drive, Blue Valentine, Stay czy Fanatyk....:) Teraz stanie się takim drugim Clooney'em. Którego szanuję. Ale jednak wiadomo jak najczęściej się on ludziom kojarzy. A taki z Ryana fajny facet w wywiadach:D Mam nadzieje, że się mylę!
I pokładam swoje nadzieje w Only God Forgives!

Ale kurde.. jak oglądam zdjęcia z planu. Wszędzie jest niemal idealnie wystylizowany...To trochę nie pasuje do tego zacnego planu. Ciekawa jestem dlaczego zdecydował się na taką zmianę.. Taki Reynolds to zupełnie inna sprawa. Ten to się umiejętnościami aktorskimi nie popisze;) Musi czymś nam mydlić oczy *_*

Raczej drugiego Clooney'a z niego nie będzie, jest za mało przystojny ;) (btw. nie lubię Clooney'a ;p) Dzięki za podsunięcie tych tytułów, nie wszystkie widziałam. Fanatyka podejrzewam, że widziałam dawno temu, ale jako młoda osoba nie zainteresowałam się. Mam obawy przed obejrzeniem Stay. A który film najlepiej wypadł według Ciebie?

Hahh, dopiero co skończyłam 17 lat:D Nie jestem taka stara! We wszystkich tych filmach wypadł co najmniej dobrze, więc nie umiemli wybrać jednego. Jak chcesz troszeczkę pogłówkować to obejrzyj Stay.:) Odmienne stany moralności i Blue Valentine najlepiej oglądać w skupieniu i z cierpliwością. Wbrew ocenie na FW - Wszystko, co dobre nie jest takie złe! Również polecam:D

Jak na 17-latkę masz całkiem do rzeczy gust. Odmienne stany moralności nie nameszały Ci w głowie? :D Dzięki za podsunięcie paru tytułów. Mam nadzieję, że już jako starsza osoba co nieco zrozumiem.

Trochę namieszał! (mini-SPOJLER) Pod koniec filmu, gdy główny bohater tłumaczył swój czyn...przez chwilę zaczęłam go...rozumieć?:)

Bez przesady, wszyscy się zachwycali jego cialem w Crazy, Stupid, Love, a sylwetke ma zwyczajnie poprawną, nic nadzwyczajnego.