Szkoda, że nie jest doceniony. Jego rola w "Zielonej Mili" wzbudziła we mnie podziw do niego. Znakomicie sobie z nią poradził.
To prawda.Rockwell jako Dziki Bill po prostu wymiata.Podobał mi się jeszcze w 'niebezpiecznym umyśle" i "Naciągaczach"
bardzo podobała mi się jego gra w "moon" i "niebezpiecznym umyśle", świetny był też w "Autostopem przez galaktykę" :)
Wszędzie był świetny, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że to mój ulubiony aktor. Fakt w zielonej mili był poprostu rozpierdzielający! Scena z ciastkiem :D
Cieszę się bardzo, bo zauważyłam, że ten kto zauważa Rockwella, poświęca mu już potem wiele uwagi i się nim zachwyca. Sama odkryłam go stosunkowo niedawno i jak najbardziej należy do moich ulubionych aktorów :D
Pierwszy raz go zobaczyłem w Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda gdzie zagrał świetnie.Potem poleciało Zielona, MOON itd.
Aktor bardzo dobry.
Dobry aktor bez wątpliwości.Moon mam zamiar obejrzeć choć nie lubię sf to do tego filmu mnie ciągnie niesamowicie.Dom klownów słaby film,on dzieciak ale zagrał też świetnie.
dokladnie !! jak sie go zauwaza to juz na dobre !!! jest zajebisty i teraz zaczyna sie piac w gore ! wlasnie zostal doceniony !!
A czy on kiedykolwiek grał miłego faceta? Obejrzałam go w kilku filmach i jakoś nie zdołałam trafić na taką rolę ;)
"Świerszcze w trawie" - tu gra świetnego gościa; no, może nie jest miły, ale cholernie sympatyczny. A w "Śnie nocy letniej" jest po prostu przeuroczy :)
po rolach w "Zielonej Mili" i "Udław się" facet budzi we mnie obrzydzenie. Gra jednak całkiem nieźle.