Sandra Bullock

Sandra Annette Bullock

8,1
58 311 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sandra Bullock

Sandra, na tę właśnie noc czekałam od zawsze... Wierzę, że dziś wreszcie zostaniesz doceniona i Oscar zagości w Twoich dłoniach...

O___Ren_Ishii

Sorry, ale właśnie oglądam Oscary, był fragment filmu z Sandrą i... nadal nie rozumie za co ta nominacja: wygląda, że Bullock zagrała tak jak zwykle: te same miny, te same gesty, ta sama intonacja głosu. Czyli nie widziałem postaci tylko ją, jeśli więc dostanie Oscara to za bycie sobą - a to była by porażka.

O___Ren_Ishii

Dostała i bardzo się z tego cieszę.Jest super!!!!

galadria44

Ja też się cieszę, chociaż jestem zdziwiona,że nie dostała go Meryl.Myśle
sobie,że Sandra pokazała dziś,że aktor komediowy nie oznacza od razu
niższej klasy gry.Bardzo skromna,sympatyczna osoba,która ma coś do
powiedzenia, co udowodniła w boskim przemówieniu.
Dobranoc :)

Drozdzowa

Tu nie chodzi o to, że to aktorka komediowa tylko o to, że w każdym filmie GRA TAK SAMO! Sądząc po zaprezentowanych na gali fragmentach jej filmu, jej nagrodzona rola nie była inna. Czyli Sandra Bullock dostała największe wyróżnienie granie samej siebie. To dopiero porażka...

Picard

Jak to nie była inna?? była zupełnie inna od tych ról, które ona grała dotychczas, i inna od niej samej, zresztą po czym twierdzisz, że ona zagrała samą siebie?? znasz ją?? Myślę, że nie więc nie pisz takich głupot, że zagrała samą siebie. mogę równie dobrze napisać że Meryl zagrała samą siebie w Julie i Julia bo tak ją sobie wyobrażam w życiu prywatnym.

Picard

Picard,widocznie oglądałeś niewiele filmów z Sandrą.Z resztą, nawet gdyby
grała tak samo jak się zachowuje w telewizji(bo osobiście jej nie znasz) to
może to świadczyć,że gra aktorska nie wymaga od niej jakiegoś niesamowitego
wysiłku i wykorzystuje atuty co jej bozia dała.
Mimo wszystko proponuję obejrzeć Miasto Gniewu, Podróż Przedślubną , 28
dni, Przeczucie czy chociażby Blind Side ... zobaczymy czy nadal we
wszystkich filmach będzie grała tak samo.
Teraz jeszcze tylko czekam na argument, że dostała oskara, bo zagrała w
bardzo poprawnie politycznym filmie(co 3 post na filmwebie jest taki)
...Szkoda,że w dzisiejszych czasach mądre produkcje, z niosące jakieś
wyższe wartości są uważane za nic,tylko dlatego,że są łatwe w odbiorze.

Drozdzowa

O widziałem całkiem sporo jej ról: ,,Amazonka w ogniu" , ,,Czas zabijania", ,,Totalna magia", ,,Ja cie kocham a ty spisz", ,,Miłość i wojna", obie części ,,Speed", ,,Człowiek demolka", ,,System" ,,,Czas zabijania", ,, ,,28 dni", ,,Premonition", ,,Dom na na jeziorem", obie części ,,Miss agent" i muszę przyznać, że wszystkie te filmy są lepsze niż rolę jakie w nich zagrała Bullock. Sorry, ale ona zwyczajnie nie jest dobra aktorką - ma góra dwie miny na film: szczęśliwa Sandra i smutna Sandra, nie umie przekazać w sposób wiarygodny stanów emocjonalnych swojej bohaterki, jej gra jest zawsze identyczna, na to samo kopyto więc zawsze widzę ją a nie postać, w którą ma się wcielić. Twoim zdaniem to niby dobre aktorstwo? Repertuar ról też ma niezbyt wyszukany - właściwie od początku gra sympatyczną dziewczynę z sąsidztwa postawioną w obliczu nietypowej sytuacji. Czyli sztampa, sztampa i jeszcze raz sztampa! Zresztą obejrzyj sobie scenę śmierci jej bohaterki z ,,Amazonki w ogniu", albo scenę uprowadzenia jej postaci w ,,czasie zabijania" i odpowiedź sobie na pytanie czy zagrała tam tak jakby jej postać jednak coś czuła, czy też może jak ktoś kto czyta swoja rolę z kartki bardziej zważając na to by nie pomylić kwestii niż na ukazanie stanu emocjonalnego postaci? Najlepsza jej rola jak do tej pory to wskazany przez Ciebie ,,Crash" - właśnie dlatego, że tam pokazała trochę emocji, ale za mało jej tam było i szczerze powiem sądzę, że reżyser dobrze wiedział, że nie warto powierzać je większej roli bo nie była by jej w stanie udźwignąć. Nie mówię , że Bullock nie stara się zagrać coś ambitniejszego ale jej nie idzie - po prostu ma swoje ograniczenia i już. A najśmieszniejsze jest to, że ona sama zdaje sobie sprawę z tego, że nie zasłużyła na statuetkę - pierwsze pytanie skierowane do Akademii na rozdaniu Oscarów: ,,Czy zasłużyłam czy mieliście mnie już dość?". ;) Tego czego jej gratuluje to dystansu do siebie i zrealizowania amerykańskiego snu - od kelnerki do gwiazdy filmowej -, ale nie statuetki, bo na tą ostatnią nie zasłużyła.