Zdania w tej kwestii nie mam, bo filmu z Bullock jeszcze nie widziałam, ale argument o filmach biograficznych jest nie na miejscu. Przecież nie mówimy o kategorii najlepszy film, czy też scenariusz, ale o aktorstwie, dlatego dobrze zagrane role (obojętnie czy wykreowane przez scenarzystę czy też biograficzne) powinny być dostrzeżone...

Do polskiej premiery filmu jeszcze trochę chyba zostało więc trza sobie go na razie poszukać metodami alternatywnymi - wszytko przez tą nominacje, to ona wodzi mnie na pokuszenie ;) bo strasznie ciekaw jestem rzeczywiście czy Sandra tak rozwinęła się jako aktorka czy też to kolejna oscarowa lipa? A trudno mi się wypowiadać o czymś czego nie widziałem...

Czy założyciel temayu troche nie przesadza???Nie chodzi mi nawet o samą Sandre;ale o zarzuty np.do Reese Witherspoon,że nie zasłużenie otrzymała Oskara!!!!A kim ty jesteś wogóle,żeby to oceniać(owszem można mieć swoje zdanie i własną opinie)ale bez przesady!!!!Oskar jej się bez wątpienia należał,a jeśli to ci mało to czemu w takim razie dostała też Złoty Glob,Bafte i inne wyroznienia????Chyba wszyscy aż tak bardzo nie mogli się mylić???

A jeśli chodzi o Michelle Pfeiffer czy Glenn Close zgadzam się w 100%.To niesprawiedliwe,że one nigdy nie otrzymały statuetki.To jedne z najwybitniejszych aktorek w historii kina!!!!Ale cóż są mądrzejsi od nas!!!!

Potwierdzam Michelle Pfeiffer i Glenn Close są aktorkami, które na przestrzeni trzech ostatnich dekad stworzyły kilka świetnymi kreacji. Obie były kilka razy nominowane ale Oscara nie otrzymały, ten sam problem jest z Julianne oore, która już chyba straciła nadzieje, że kiedykolwiek stanie na scenie Kodak Theatre. Ta trójca i wiele innych niedocenionych aktorek jest w lidze wybitnych ale mało znanych.
Z Sandrą Bullock jest inaczej.Ulubienica publiczności znana głownie z komedii i filmów akcji stworzyła w tym roku bardzo dobrą, jedną z najlepszych kreacji w karierze, pytanie czy na miarę najważniejszej nagrody w branży?...o tym przekonamy się w nocy 7 marca. Bullock na przestrzeni 20 lat kariery nigdy nie otarła się Oscara a tu proszę jej niewątpliwa popularność wywindowała ją na pozycję faworytki!Myślę, że Sandra Bullock ma duże szansę wygrać, bo stworzyła ciekawą, inteligentną i wzruszającą kreację choć nie jest to najlepsza z 5ki nominowanych ról.

Co do Moore nie mam wątpliwości, że Oscara dostanie. 2002 rok był jej rokiem, gdzie moim zdaniem powinna otrzymać dwie statuetki. Rolą w "A single man" udowodniła jednak, że także dziś stać ją na wybitne kreacje i z całą pewnością 2009 rok jest jej powrotem do wielkiej formy i miejmy nadzieję, że również powrotem do dobrych wyborów filmowych...
Co do Pfeiffer wierzę, że także będzie w stanie pokazać na co ją stać i odzyskać utraconą formę. Tu nie mam wątpliwości, że kolejne produkcje filmowe, których stanie się częścią, będą filmami na poziomie, bo trzeba przyznać, że to kobieta, która zawsze wybierała interesujące filmy...

a kim ja jestem ?
jestem krytykiem co już
trochę siedzi w tematyce filmów ,
reklamy itd
i mam prawo oceniać aktorów jako aktorów
nie obchodzi mnie Sandra Bullock prywatnie
, kim jest ? , jaką jest żoną itd
ja ją oceniam jako aktorkę ... a ty kim jesteś
by oceniać innych użytkowników ?
bo z tego co ja piszę nigdy nie oceniłem nikogo
z komentujących ( użytkowników ) tylko samych aktorów ...
a co do Reese Witherspoon nie będę się powtarzał
100 x , że zagrała dobrze ale nie rewelacyjnie
małą rada - czytaj text ze zrozumieniem .
Jestem pewien , że Oscar i tak poleci do Sandry ,
o suczy absolucie (te stwierdzenie nie tyczy się nikogo )

No to przestań wierzyć, nic im się nie stanie.
Wiesz ,,Sanra" nie zasługuje na Oscara ale Sandra już jak najbardziej.
Ty raczej nie możesz określić kto POWINIEN dostać statuetkę i za co, bo
siedzisz w komisji. Ty sobie możesz gadać, ale Oscary dostały te osoby,
które dostały, nie zmienisz tego, i nie powinno być tak jak chcesz tylko
dlatego, że tak chcesz.
Widać, że z góry jesteś nastawiony do kobiety negatywnie.
Co może jeszcze powiesz, że to niesprawiedliwe, bo przecież Meryl jest taką
dobrą aktorką....
Cały czas zapominacie wszyscy, że nagrody przyznają ludzie - a nie
jednoosobowa, żeńskiego rodzaju akademia. Akademie tworzą ludzie. iluś
ludzi musiało zdecydować, ze to Sandra była w tym roku najlepsza.
Zresztą skoro było tyle dobrych, niedocenionych według Ciebie aktorek, to
czemu żadna z nich nie nagrała w tym roku filmu, który zostałby nominowany
do OScara, nawet nie mogła wziąć udziału w rywalizacji?

Reasumując, drogą dedukcji dochodzę do konkluzji, iż twoje indokryzmy na temat mojej apelacji, są wręcz żałosne , tak samo jak treść twojej nędznej notki !

i jeszcze jedno idź dalej wstawiaj fotki
facetów ( obyś tylko się nie podniecała )
na swoje konto , bo chyba tylko tyle masz do
przekazania społeczeństwu ,
nie będę z tobą prowadził
konwersacji bo to uwłaczałoby mojej inteligencji
a rozmawiać to ja mogę z ludźmi na poziomie

Z założenia miało być tak, że ja nie zrozumiem nic z twego pseudo
błyskotliwego wywodu. Niestety muszę Cię zmartwić gogusiu, trafiłeś na
nie podatną na takie bełkoty osobę. Swoją drogą ciekawe jak wiele słów
wynalazłeś w słowniku.
Co do mojego bloga - nikt nie każe Ci go czytać, jest tworzony do
swobodnego zapisu myśli i wizualizacji moich opinii, zebraniu
wszystkiego w jednym miejscu. Co ważniejsze - nic Ci do mojego
podniecania się i to powinna być najmniej zajmująca cię kwestia. Mam
prawo manifestować moją sympatię i podziw do kogo zechce, choćby to byli
najwięksi filmowi gwiazdorzy, niedostępni dla mnie ani nikogo z mojego
otoczenia.
To co mogę przekazać społeczeństwu prezentuję w moich wypowiedziach,
zawsze popieranych konkretnymi argumentami. Poza tym nie staram się
uwłaczać nikomu jeśli na to nie zasługuje.
Nie będziesz ze mną prowadził konwersacji kotku, bo nie dasz rady
postawić na swoim.
Potrafisz jedynie zbluzgać, zmieszać z błotem, wyrazić negatywną opinię
o kimś. Cała Twoja wypowiedź jest pozbawiona sensu za to bogata w
pejoratywne insynuacje. Takim miksem absurdów możesz zaimponować jedynie
przedszkolakowi. I co jak co, ale Twój poziom intelektualny stoi na
naprawdę niskim poziomie - nie mój. Jeśli chcesz dyskutować na jakiś
temat - postaraj się o adekwatne do tematu argumenty. Podważając moje
stanowisko w tej kwestii nie wnosisz nic do dysputy.

teraz to się ośmieszasz
po 1wsze nie mów do mnie " kotku "
nie życzę sobie byś się tak spoufalała
po 2gie gdzie ja " kogoś zbluzgałem " ?
ni używam wulgaryzmów !
ale kłania się czytanie ze zrozumieniem
zresztą żegnam nie mamy o czym dyskutować

Teraz to Ty się ośmieszyłeś.
Pierwsze: nie spoufalałam się z Tobą, inteligencie. To była ironia w
najczystszej postaci.
Drugie: Obszernie to wytłumaczyłam. Cała Twoja wypowiedź jest negatywnie
uwarunkowana.
Trzecie: Dlaczego nie odpowiadasz na moje jasno zadane pytania?
Najwidoczniej to nie ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Ona nie zasługuje na Oscara. Owszem- zagrała dobrze, ale jak na podobno najważniejszą filmową nagrodą za mało. O dużo za mało.

Bo te oscary to rzeczywiscie tyle znacza... :>

Dla mnie sa po prostu porazkowe :P

@aPosing
masz rację !
oscary już parę lat temu straciły
swój prestiż , o tym kto
dostanie statuetkę decydują ludzie
tylko czy aż ludzie ?
nie są nieomylni .
Już parę razy wyszło na jaw ,
że akademia się pomyliła i
żałowała swojej decyzji ,
ale teraz to każdy może zdobyć oscara ,
nawet człowiek z ulicy ,
jak sandra zdobyła to i Paris Hilton
zdobędzie kiedyś ...

Tutaj wychodzi na jaw Twoja ignorancja w sferach kulturalnych, o ,,wielki
krytyku". Porównywanie Paris i Sandry jest bzdurą kompletną. Sandra jest
ulubienicą publiczności, świetną aktorką komediową i nie tylko. Stoi na
jednej z wyższych półek aktorstwa. Paris jest nic nie znaczącą rozpuszczaną
bogaczką.
Takimi wypowiedziami tylko potwierdzasz twój gruntowny brak wiedzy i
rozeznania.

na czym stoi sandra ?
i już skończyłem rozmowę z tobą !
powtarzam tobie jeszcze raz
" cofnij się do zerówki i
rozpocznij jeszcze raz edukację "
kłania ci się czytanie ze zrozumieniem
o czym ja mam z tobą dyskutować jak ty
nawet nie rozumiesz tego co ja piszę .
the end

Potrafisz wysunąć jakikolwiek inny argument?
W kółko tylko: ,,czytaj ze zrozumieniem, czytaj ze zrozumieniem". I nic
poza tym.
Przede wszystkim zadbaj o estetykę wypowiedzi, następnie o składnię i o
uwarunkowania językowe. Dopiero potem radź mi, żebym wróciła do zerówki, bo
jak widać władanie językiem polskim nie jest moją słabą stroną.
Kolejny dowód na twoją infantylność: Skoro zakończyłeś ze mną rozmowę
dlaczego w kółko odpisujesz, w dodatku używając tych samych, wyświechtanych
i nie znajdujących odniesienia w rzeczywistości zarzutów? Pogrążasz się
coraz bardziej. Rozpoczynając wymianę zdań byłam pewna, że nie będziesz
potrafił konstruktywnie obronić własnych opinii, jasno przekazać przekonań
tylko będziesz brnął w żałosne sugestie. I jak widać się nie pomyliłam,
ignorancie.

uwielbiam ludzi bez
godności i honoru
3 x ci już napisałem
" nie chcę z tobą rozmawiać ! "
a ty mi się ciągle narzucasz
idź dalej szukaj facetów i wklejaj na blog

Nie wiem za co ona tego Oscara dostała, to juz rola Meryl Streep (wcale nie najlepsza w karierze jak na Meryl) była 100razy lepsza. Nawet Zoe Saldana była od niej lepsza w Avatarze choć to też nie była oscarowa rola...
Sandra zagrała dobrze, owszem, najlepiej spośród całej obsady, ale jakies mistrzostwo to to nie było.
A sam film "Blind side" z nominacją do najlepszego filmu to jakiś żart. Takie filmy są kręcone masowo dla Halmarka :] Strasznie przesłodzone i podkoloryzowane.

O wielcy Krytycy!!!!
Powiem wam tylko jedno- Sandra Bullock i tak ma Ostara a Wy wszyscy możecie się nawzajem w dupki pocałować!!!!!

widać jak zostałeś ( aś ) wychowana ,
cóż kultura jest ci obca tak samo jak wiedza o filmach
jak to powiedział krytyk
" Sandra zagrała gorzej od Meryl i innych aktorów
ale oscar ( z małej litery celowo ) i tak poleci
do niej dlatego bo nadszedł jej czas "
@Pilssner w dupę to pocałuj sandre
z tej podniety , może odwzajemni pocałunek

Sandra Bullock się zaszufladkowała przez bardzo częste pojawianie się w
komediach romantycznych, jednak w "Czasie zabijania", "Śmiertelnej
wyliczance" czy "Mieście gniewu" pokazała na co ją stać i nie jest tylko
ładną panienką pasującą do przystojniaka w romansidle. Film, który teraz
kojarzę, gdzie płakała to chyba "28 dni", no i w "Przeczuciu"... Myślę, że
teraz może w końcu pokaże na co ją stać i zagra w ambitniejszych filmach.

Sorry, ale autor ostatniego posta bardzo sie myli: w wymienionych filmach zagrała bardzo przeciętne role by nie powiedzieć wręcz, że w niektórych z nich była drewniana - scena porwania w ,,Czasie zabijania" np. nieodmiennie mnie śmieszy: tyle w niej emocji co w kukle. Szkoda, że Oscary aż tak się pogrążyły - chodź od czasu obsypania statuetkami ,,Titanica" było oczywiste jakie kryteria przeświecają Akademii - i zamieniły się w konkurs popularności. Więc co za rok statuetkę będzie dzierżyć gwiazdka ,,Zmierzchu"? ;)

Nie zdziwi mnie to ani trochę ;)

Szczerze powiedziawszy to czasem Akademii uda się coś słusznie wręczyć (Waltz w tym roku zmiótł wszystkich więc oscar w 100% zasłużony, to samo Penn w Milku rok temu czy Kate Winslet).

Ale mysle ze probuja zachowac pozory dlatego tak biednie wyszedł Avatar z tej gali (co prawda slusznie..).

a co do pani Bullock - nie jestem jej jakas wielka fanka, ale uwazam ze jest sympatyczna osoba, ktora grac umie. nie wiem czy nagroda jest zasluzona - nie widzialam filmu.. Ale ciesze sie ze w tym roku jedna osoba dostała złotą malinę i oscara ^^.

Byłoby miło, bo fakt, że jest głównie kojarzona z lekkimi komedyjkami. (
Czasami nawet nazywana ich królową:) Poza tym talent komediowy, zwłaszcza u
kobiet często jest niedoceniany. Dlatego lubię złote globy bo tam jest ten
podział na dramat/ komedie i musical.
Czekam na jakieś poważniejsze role Sandry i szczęśliwa jestem, że wygrała
tym razem;)