Swego czasu w różnych gazetach oraz w internecie krążyła pogłoska , jakoby Sandra miała by grać tytułową role w komiksowym filmie akcji o przygodach kobiecego odpowiednika Superamana , Wonder Women. Jakkolwiek pogłoski te okazały się być mocno przesadzone faktem jest , że Sandra nie jednokrotnie z dużym powodzeniem grała w filmach akcji. Należy tu wspomnieć chodźby ,,Speed" czy ,,Człowieka-demolke". Bullock miała być też podobno brana pod uwagę przy obsadzaniu ról Trinity w ,,Matrixie" oraz Lary Croft w ,,Tomb Rider". Czy uważacie , że Sandra powinna przyjmować propozycje zagrania postacii tych papierowych , aczkolwiek silnych kobiet ? Bo ja wcale bym się nie pogniewal gdyby zagrała na przykład w wzmiankowanym ,,Tomb Rider" , z jej udziałem film z pewnościa był by lepszy choćby dzięki temu , że główna bohaterka nie przypominała by już plastikowej lalki lecz stanowił by uroczy , kobiecy odpowiednik Indiany Jonesa...