powrót do forum osoby Sandra Bullock 
jak obstawiacie zgarnie główną nagrode czy obejdzie się smakiem???Moim zdaniem zdobędzie upragnioną statuetkę(myślę,że przyznający nagrodę nawet nie wezmą tak bardzo roli za którą została nominowana ale jakby przyznają jej tego Oskara za całokształt tworczości.
A w czym ona takim grała żeby dać jej Oskara za całokształt?
Póki co to jej pierwszy naprawdę dobry film,innych nominacji nie miała. Rozumiem gdyby to się tyczyło np. Deppa (3 nominacje, zero statuetek), ale Bullock? Jak oskar to tylko za ta rolę, a nagrodę za całokształ zostawmy ludzią którzy na to zaslużyli.
to nieważne,że wcześniej nie była nominowana-i to miało byniby być przeszkodą zeby jej nie dać Oskara za całoksztalt tworczości????Wcale nie!!!
Chodzi mo o to ze przyznający Oskara wezmą też jej jakby całą twórczośc filmową i to bedzie jakby uchonorowanie całej jej pracy artystycznej!!!!!!!
Człowieku, ale to nie jest na tyle dobra aktorka by dawać jej tak prestiżową nagrodę.
Uważasz że twórczośc pani Bullock zasluguje na nagrode która dostal np. Fellini ?
Błagam Cię, nagroda za calokształt twórczości to nagroda dla osób które przyczyniły się do np. rozwoju kinomatografii a gdzie Sandra tego dokonała? 3 nominacje do Malin, jakieś kiepskie filmy na koncie, nic więcej.
Zdecydowanie nie ubiega się o nagrodę za całokształt. Daleko jej do tego .
Chodzi mo o to ze przyznający Oskara wezmą też jej jakby całą twórczośc filmową i to bedzie jakby uchonorowanie całej jej pracy artystycznej!!!!!!!
I wreszcie to zrozum,że nie chodzi mi o to że dostanie Oskara ca całokształt twórczości tylko ze gdyby go dostała bedzie on jakby uhonorowaniem jej kariery!!!!!!
Chłopcze, ja rozumiem o co ci chodzi, ale pytam po raz kolejny jak za całokształt skoro ona nic innego dobrego nie wykonała? To jej pierwszy dobry film więc o jakim całkoształcie my tu w ogóle mówimy?
Ben Affleck czy Kijanu Reeves też mają kilka niezłych filmów na koncie (o wiele lepszych niż Buldog) jak dostaną nominację to powinni uhonorować ich kariery i pracę artystyczną Oskarem.
W ogóle dajmy Oskary wszystkim aktorom, którzy nie grają w filmach klasy B i gorszych.
Ogólnie to dajmy wszystkim formę, niech sobie każdy odleje ile uważa że mu się należy. Ludzie, dajcie spokój z tymi Oscarami. Dla mnie od wielu lat to nie jest wyznacznik tego czy film, czy twórca albo aktor zasługuje na uwagę. Ile razy zdarzało się, że jakiś średni film dostawał statuetkę i od razu ludzie do kin walili. Kto ma dostać ten dostanie. A taka Sandra Bullock, lubię ją ale bez przesady, za co niby ten Oscar. Jeśli już mierzyć tą nieszczęsną miarą to raczej stoi w długiej kolejce i wielu przed nią. A za całokształt? Nie, no nieporozumienie. Jedyna jej poważna rola, moim zdaniem (nie licząc tych, które miały być poważne, tyle że filmy trochę średnie) to w Crash Haggisa. I jeszcze w Czasie zabijania też było nieźle, Dom nad jeziorem ok. A reszta to w większości komedie (niektóre nieszczęśliwie głupawe), w których nie pokazała niczego nadzwyczajnego. Ładna, zdolna itp ale żaden całokształt. Może za 10 lat.
Ben Affleck ma już Oskara za scenariusz do filmu Buntownik z Wyboru-więc chyba nie jest takim kiepskim aktorem.A jeśli chodzi o Reevsa jeśliby dostał niminację nie widzę przeszkód aby tą statuetkę otrzymał!!!!!!!!!!
[*]
Nie pisz już więcej bo na aktorstwie znasz się jak świnia na gwiazdach (bez urazy). I ogarnij się z tymi wykrzyknikami, ile ty masz lat ?
Słucham??Ja się nie znam??Niby pod jakim wzgledem???
A ty co niby ktytyk filmowy świata się znalazł??
Jeśli te 1988 w nicku to twoja data urodzin to współczuję. Bo piszesz jak średnio rozgarnięty 13-latek.
Zastanawiam się co było w pokarmie twojej matki czytając, że Affleck to dobry aktor bo napisał oskarowy scenariusz (co to ma ze sobą wspólnego?)Bullock powinna być uhonorowana za całokształt a Reeves mógłby dostać Oskara.
Co to mają byc niby za teksty"Zastanawiam się co było w pokarmie twojej matki"???Żadnego wrażenia one na mnie nie robią.Skro ja jestem nierozgarnietym 13-lakiem to ty 5-letnim bachorem!!!!!