szkoda ,że tak mało z nim filmów. Szkoda też że nie wystąpił w 3 części Pottera:( uwielbiam postać Wooda a on się do niej idealnie nadawał.
W bitwie o Hogwart występuje przez sekundkę, gdy pokazany jest nalot na nieprzyjaciela ;)
Przede wszystkim to w ogóle brakowało tam Quidditcha a to w końcu właśnie wtedy Gryfoni po raz pierwszy zdobyli puchar