"Przygotowując się do roli Jake'a w filmie Po prostu walcz, ćwiczył 7 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu i przybyło mu 7 kg mięśni" zastanawiam się kto takie głupoty pisze -żenada
cięzko powiedzieć ile dokładnie ale... 7 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu miałoby taki efekt że nic by nie przybrał masy mięśniowej co najwyżej schudł by sporo. organizm po prostu potrzebuje regeneracji. Myślę że pewnie że ze 3 lub 4 razy na siłowni w ciągu tygodnia plus wysiłek tlenowy
Przybrałby. Ja po 2 godzinach dziennie na siłowni jestem tak nabita..I jakoś u mnie nie powoduje to schudnięcia tylko zwiększenie mięśni.
No ale jest różnica między 2 godziny a 7 i to jeszcze 6 dni w tygodniu jesli chodziło o sama siłownie to nie ma takiej mozliwości na zbudowanie umięśnionej sylwetki.
Aż tak się nie znam... Chociaż trzeba przyznać, że efekty jego pracy nad sylwetką są naprawdę znakomite!