Seann William Scott

Sean William Scott

8,0
11 484 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Seann William Scott

kurcze oglądam sobie spokojnie film, fajnie się zapowiada, a nagle ten kretyn się pojawia... ma wyjątkowy talent robienia siary z każdego filmu w którym gra. całe szczęście, że gra przede wszystkim w arcydziełach (...) pokroju american pie, czy road trip...
aktor z niego żaden - w każdym filmie "gra" dokładnie tak samo.
rozumiem, że niektórych może on śmieszyć... rozumiem też, że spora część społeczeństwa to bezmyślni idioci, których natura nie obdarzyła zbyt pofałdowaną korą nową (to takie coś w głowie - nie będę tłumaczył dokładniej. nie chcę was przyprawiać o ból głowy spowodowany myśleniem).
i dziwnie mi się wydaje, że te obie listy ludzi się pokrywają...

adam_adam

chyba za dużo mądrych książek czytasz a człowiek od tego głupieje,taki paradox

adam_adam

koleś myśli że jest mądrzejszy od reszty społeczeństwa( tu akurat od tych, których śmieszy Seann William Scott)
taki Wiejski Filozof

adam_adam

"...nie chcę was przyprawiać o ból głowy spowodowany myśleniem). " Tak moim zdaniem to napisałeś to dlatego, że sam wiesz jak to jest ;)I weź się ogarnij trochę człowieku ...

adam_adam

adam-adam...ten koleś posiada naprawdę wspaniałe cechy: cwaniactwo, absolutny brak tolerancji do upodobań innych i coś co po prostu "uwielbiam", czyli uznawanie swojego sposobu myślenia jako jedynego słusznego i prawdziwego, a kto myśli inaczej niż on jest kretynem i ogólnie do komory gazowej z nim :/
Ale cóż, niektórzy ludzie tylko w taki sposób potrafią leczyć swoje liczne kompleksy....Stary, na serio zacznij się hamować, bo nie wiem czy twoja "mocno pofałdowana" warstwa tego co nazywasz swoim mózgiem zdaje sobie z tego sprawę, ale Hitler miał podobne podejście do życia co Ty i w efekcie nie wyszło mu to na dobre...

adam_adam

Ja nie uważam się za bezmyślną idiotkę. A go lubię. Jasne, denerwuje mnie w filmach, gdzie stara się grać poważnie, bo totalnie kojarzy mi się z AP i efekt jest dość dziwny... Ale i tak mnie rozśmiesza. Uważam go za fajnego faceta.
A ty - Adamie-adamie, nie uważaj się za lepszego od nas, ludzi z poczuciem humoru. Bo gdybyś był naprawdę poważnie inteligentny to skończyłbyś porządne studia z wyróżnieniem i rozpoczął dobrze płatną pracę w Polsce, a nie siedział w Islandii i pisał bzdury na filmwebie...