I tak dobrze że będzie, bo przez jakiś czas było mówione że Levi'ego w ogóle w filmie nie umieszczą.
Gdyby pominęli tę postać to byłby istny strzał w stopę. To akurat Levi robi chyba największą furorę sądząc po nawałnicy cosplayów i gifów. Ja podzielam zachwyt i rzeczywiście to jest mój ulubiony bohater. Matsudę miałam okazję oglądać w Hana yori dango i zupełnie nie wzbudził mojej sympatii. Chociaż kompletnie nie jest w moim typie , mam nadzieję , że dobrze odda wrednotę i chłód Leviego , bo jakoś tak jego rysy twarzy mają pod tym względem potencjał ;) Pożyjemy , zobaczymy. Mimo wszystko , mam nadzieję na dobry film.