Ma zagrać główną bohaterkę powieści Johna Greena "Gwiazd naszych wina" - Hazel
Moim zdaniem może grać role głupiutkich nastolatek jak w "Spadkobiercach", do roli Hazel się nie nadaje.
Nie zmienia to faktu, że bardzo denerwuję się tym, kogo mogą wybrać na Augustusa, moja zdecydowanie ulubiona postać :) Boję się tym bardziej, że jak John sam pisał na tumblrze, ma niewiele wspólnego z castingiem... Jakby się nie udało im tego porządnie przenieść, zawsze pozostaje książka, już porządnie nadszarpnięta wielokrotnym czytaniem :)