Współczuję jego dziewczynie. Eh, myślałam, że jest szansa, iż facet hetero może zachowywać się jak Shane. Szkoda.
rzeczywiście szkoda jego związku z Lisą, chociaż niczego jeszcze nie przekreślili, ale nie rozumiem co ci to za różnice robi jaki on jest.
Jego kolega Drew Monson "zachowuje sie jak Shane" a nawet głębiej w tym stylu, a nie przyznaje się do homoseksualizmu ani trochę. To nie zawsze tak działa. Nie mówił nigdy o tym bo nie był pewien i sam się w tym temacie gnębił, każdy kto się kiedykolwiek zastanawiał nad swoją seksualnością powinien coś o tym wiedzieć, tym bardziej ktoś kto tak bardzo upublicznia swoje życie prywatne i relacje ma prawo na takie zachowanie. Reasumując, nie trzymał tego w tajemnicy bo robił w gacie, trzymał to w tajemnicy bo seksualność to prawdopodobnie najbardziej prywatna cecha człowieka i część ludzi o tym nie rozmawia, to normalne i naturalne.
Sam post wygląda ciekawie, tak jakby jego osoba była mniej fajna przez to że jednak się okazało że w jakiejś części lubi chłopców. W końcu 100% heteryk, który zachowuje się jak Shane to ósmy cud świata dla kobiety?
Dla mnie tak. Z tym, że prawie każdy kto widzi kolesia jak Shane od razu mówi, że nie może być całkiem hetero. Myślałam, ze to stereotypy, ale widać mieli rację. Tyle. Nie chodzi o to, iż mam coś przeciw ludziom odmiennej orientacji, w sumie mi to wisi. Także bez nerwów.