Filmografia nie zabardzo obszerna i imponująca , ale za Dystrykt 9 należy sie jemu 10 , cudownie zagrał , pozdrawiam
co? to chyba jakiś żart? beznadziejna gra dykcja i zachowanie tego aktora wygladal w tym filmie jak lekko byl by opozniony te jego dziwaczne ruchy i mowa tragedia !
Swoją szpilę w każdym temacie wbić musisz, który pochlebnie opisuje D9? W dodatku ignorancja aż bije po oczach od Twoich postów. Akcent jest typowo brytyjski, ściślej walijski. W RPA gdzie do dziś zostało dużo białych mówi się "czyściej" po angielsku niż w samej macierzy, gdzie trendy językowe cały czas się zmieniają (głównie z wpływów z USA). No ale wystarczy usłyszeć coś innego niż murzyńską dykcję z US i już się mówi, że dany osobnik ma złą dykcję.
Celowo wyuczył się ruchów "wymoczka", żeby na początku filmu jego bohater był takim właśnie dziabdziakiem, a z czasem zamieniał się w oszczędnego w ruchach twardziela. Udało mu się to tym bardziej, że Dystrykt 9 był kręcony bardzo niechronologicznie ;).
Jak chodzi o "niewyraźną" (0_o) wymowę - mówił idealnie po walijsku, nauczył się zresztą tego akcentu specjalnie na potrzeby filmu.
Oglądając dystrykt wierzyłem temu aktorowi w każdy jego ruch i każde jego słowo. Gdy go zobaczę w innych kreacjach zawsze będzie mi się kojarzył z wymoczkiem a to już samo za siebie mówi jak trzeba dobrze zagrać by widzowie łączyli go z daną rolą. To tak jak z Bartoszem Żukowskim w Kiepskich. Zagrał tak realnie Waldusia, że każdy myśli iż jest takim przygłupem w realu.
Drogi Izbamie, chyba nie wiesz czym jest aktorstwo.
Podpisuję się pod innymi komentarzami odnośnie Dystryktu
Aktor rewelacyjny i bardzo wiarygodny - chciałbym zobaczyć go w innych
rolach na co liczę.
Ratujcie !!! "grał tak bo miał zagrac takiego bohatera",
"Jak chodzi o "niewyraźną" (0_o) wymowę - mówił idealnie po walijsku, nauczył się zresztą tego akcentu specjalnie na potrzeby filmu."
no prosze was ogladnijcie Alive in Joburg gdzie o ile pamietak gral przez niecale 10 sekund policjanta dajacego wywiad akcent,ruchy,wyglad miny wszystko takie jak w d9. On w dystrykcie nie gral Wikus Van De Merwe tylko samego siebie, oczywiscie moim zdaniem swietnie pasuje do tej roli i jak widac dobrze pracuje z kamera ale poczekajcie z ocenami za wczesnie na oscary jak i oceny 10/10