aż tak źle nie jest a indiego to zmafnował kiepski scenariusz,

tak...szczególnie Ty byś lepiej zagrał, nie oglądałem " Indiego " tylko kiedyś, dawno jakąś część i podobała mi się, ale oglądając inne filmy z tym aktorem mogę powiedzieć że On nie mógł skopać roli, mimo tego że nie oglądałem tego filmu zgadzam się z powyższą wypowiedzią, nowe filmy które są kontynuacjami starych są gówno warte...prędzej uwierzę w skopaną fabułę niż że LaBeouf źle zagrał.
Dobry aktor, dobrze pokazuje emocje postaci jakie gra, młody, zdolny i jeszcze pewnie zagra w niejednym filmie.

taa ciekawe co ty wiesz o talencie aktorskim, gdyby był taki kiepski to napewno nie dostawałby takich roli. a ty nawet nie umiesz napisać "Jones", znawco.

właśnie, koleś miał tak skonstruowaną rolę i koniec !

Dobrze zagrał w Indianie, nie on zepsuł ten film a scenariusz. Nie wiem co im strzeliło do głowy aby wparować z ufo, kompletnie nie pasuje do klimatu Indiany. Co do samego aktora to myślę, że jest jednym z lepszych z młodego pokolenia. Podobała mi się jego gra w Eagle Eye, warto obejrzeć ten film.

Eagle Eye, Transformersy i oczywiscie Disturbia the best

Nie no ludzie, błagam, dajcie spokój, Transformersy, to film dla debili, do dziś mam uraz po nim, to nawet dziecinadą nie da się nazwać, no może upośledzoną dziecinadą. A aktora to w sumie nigdy go w poważnym filmie nie widziałem tylko bełkot dla dzieci.

Obejrzyj sobie "Wszyscy twoi święci"

Oglądnij sobie Hary Potera to dopiero wtedy będziesz miał uraz ale nie głowy.......

Upośledzona dziecinada-pierwszy słyszę taki zwrot. Mógłbyś mi wytłumaczyć co to jest? Pytam ponieważ jesteś jedyną osobą, która jest na to chora.

racja :)

Troll

Obejrzyj sobie "Zakochany Nowy York" , segment "Shekhar Kapur", gra tam Jacoba , kalekiego boya hotelowego, może poczujesz się lepiej:)

A ty jesteś użytkownikiem filmwebu, który nie powinien się wypowiadać.

podobno ta fajtłapa ma zagrać nowego indjane jones, czytałem w gazecie że jak ford się o tym dowiedział to nieźle sklonął

Oczywiście że aktor jest słaby albo nieumiejętnie wybiera rolę, jak już jest w filmie to robi z siebie debila, np. w prze debilowatym filmie transformers. Także go nie trawię i pewnie każdy kolejny film z nim będzie na poziomie dziecka 6 lat.

Jeden z najlepszych aktorów młodego pokolenia wam sie nie podoba...
W takim razie jestem ciekawa, który aktor młodego pokolenia waszym zdaniem jest lepszy od Shia LaBeouf???

szkoda się przejmować takimi opiniami,shia jest świetnym aktorem i urodziwym chłopakiem o cudownych oczach.