W roli syna Indiany Jonesa wypadl dosyc blado ;/W tranformersach na sile probowal cos udowodnic.hmmm
nie wiem skąd to stwierdzenie że "na siłę próbował" :D grał swoją rolę, w której moim zdaniem wypadł świetnie tak samo jak w Indym. Super aktor-bez dwóch zdań!
Dokladnie, mam takie samo zdanie. W IJ koles mnie wrecz draznil, nie moglem patrzec na jego gre "aktorska". Transformers jeszcze ujdzie, poniewaz reszta aktorow to tez kat.B
Marny aktor.
Chwila, chwila... Nie mówię, że w IJ wypadł dobrze bo nawet mi się tam nie podobał... ale w Transformers wypadł według mnie idealnie :P
Tak samo jak w Niepokój i Eagle Eye ;p
Widzę, że nie jestem osamotniony w odczuciach co do tego aktora. Może i gra całkiem nieźle, ale jest piekielnie irytujący. Pewnie gdyby młodego Dito w 'Wszyscy twoi święci' zagrał ktoś inny, to bym film wyżej ocenił. Raczej będę się starał omijać filmy, w których gra jakieś większe role
Ja uważam, że to raczej kiepskie role i scenariusze w Jonesie i Transformersach nie pozwalały na wiele. Jeżeli widziałeś Chaza Chandlera w "Constantine" to chyba z czystym sumieniem nie powiesz, że marnie zagrany? No, i obejrzyj "New York I Love You"