Shia LaBeouf

Shia Saide LaBeouf

7,7
30 408 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Shia LaBeouf

Uwaga SPOILERY!!!

Udało mi się wygrać bilet na w/w film i nie powiem bardzo się ucieszyłem, gdyż czekałem na ten film od bodajże roku jak tylko zobaczyłem pierwszy trailer. Oczekiwanie było z mojej strony ogromne czy film będzie godnym pierwowzorem kreskówek z Transformersami czy też Michael Bay zrobił badziewie przypominające nie zbyt udane filmy z komiksów Marvela

Odczucia podczas filmu miałem mieszane, dopiero po wyjściu z kina zacząłem się dogłębniej zastanawiać nad tym co obejrzałem.
I cóż można powiedzieć, poszedłem za darmo wiec to plus ale, raczej ciekawość zobaczenia filmu jako, że oglądało sie Transformersy w dzieciństwie by wygrało i zapłacił bym za bilet i poszedł.

Rzeczywiście ci co ściągną to z neta i obejrzą na ekranikach komputerów to nie będzie to. Trzeba to zobaczyć to na wielkim ekranie, walki, pościgi, muzyka robią swoje i wbijają w fotel kinowy.

Chyba nie dało się zrobić doskonałego filmu o Transformersach, gdyż jak dla mnie miał zbyt dużo minusów co przesłoniło mi plusy, o to niektóre z nich:

Minusy:
- najważniejsze to ta Kostka ( Kość, czy jak to oni nazwali ), czemu po prostu nie zrobili walki o Enegron, o którym zawsze się słyszy oglądając Transformersy moim zdaniem było by to lepsze

- wątek z okularami, na których wypala sie miejsce Kostki, dość głupie

- wątek z żołnierzami na pustyni, przeżyli, wracają potem znów się pokazują by znów zniknąć i pojawić się razem ze wszystkimi w tamie

- mogło faktycznie być więcej Transformersów i na tym bardziej się skupić bo ludzie powinni grać raczej drugoplanowo

- za szybki koniec walki Megatrona vs. Optimus. Chłopak podchodzi po całej ucieczce z Kostką do Megatrona i wkłada mu ją po czym szybko umiera

- na walki trzeba czekać aż do prawie samego końca ---- za długo jak na 2 i pół godziny


Plusy:
- miłym zaskoczeniem dla mnie było pojawienie sie znanego z PB Fernando Sucre na samym początku filmu, choć nie grał za długo fanie było go zobaczyć ( czy był tam gdzieś w pobliżu Michael Scofield? )

- muzyka genialna jak była potrzebna to była w najlepszych momentach filmu i pasowała do wydarzeń jak np. Bumble Bee przypięty do holownika jechał i rozwalał Decepticona

- pościg, krótki ale efektownie to wyglądało Bumble Bee vs. wóz policyjny ( jak z filmu szybcy i wściekli )

- transformowanie sie samych Transformersów było bardzo widowiskowe

- dużo dużo dużo humoru to co właśnie mnie zaskoczyło - bardzo duża dawka humoru np. kiedy Sam wraca do domu a Autoboty krzątają sie mu po ogródku i ojciec myśli, że to trzęsienie ziemi

Osobiście film mi się podobał i polecił bym wszystkim, którzy lubią ten rodzaj filmów bo nie trzeba było oglądać kreskówki o Transformersach bo wszystko w filmie jest wyjaśnione ( kto z kim i dlaczego).
Nie powiem bardzo chętnie bym zobaczył drugą część o ile ta powstanie ( z tego co pamiętam to jednemu Decepticonowi udało się przeżyć ( ten co transformował sie w samolot F22 bodajże )

Film dostaje ode mnie 9/10

Ps.

Co ciekawostka to przed filmem leciał trailer filmu " Niepokój (Disturbia) " z głównym bohaterem, który gra w Transformersach.

Shoother

zgadzam sie z Toba co do wszystkich plusow ale nie zgadzam co do niektorych minusow
odnosnie fabuly to niektorych trzeba bylo wywalic i pozmieniac fabule bo w koncu to film i nie zmiesci sie w nim tyle co w anime moze ja tak na to spogladam bo w sumie to nie ogladalam az tak duzo tego kiedys bo bylam za mala i prawde mowiac to mnie to przerazalo
aha no i z tym ze ludzie sa za bardzo wazni to zdaje mi sie ze tutaj ta sama kwestia to jest film i nie da sie wyrazic tego co w anime a ze ciezko byloby wszystko o robotach i ich kontaktach i powiazaniach wyjasnic to lepiej bylo sie skupic na ludziach

Shoother

zgadzam sie z Toba co do wszystkich plusow ale nie zgadzam co do niektorych minusow
odnosnie fabuly to niektorych trzeba bylo wywalic i pozmieniac fabule bo w koncu to film i nie zmiesci sie w nim tyle co w anime moze ja tak na to spogladam bo w sumie to nie ogladalam az tak duzo tego kiedys bo bylam za mala i prawde mowiac to mnie to przerazalo
aha no i z tym ze ludzie sa za bardzo wazni to zdaje mi sie ze tutaj ta sama kwestia to jest film i nie da sie wyrazic tego co w anime a ze ciezko byloby wszystko o robotach i ich kontaktach i powiazaniach wyjasnic to lepiej bylo sie skupic na ludziach

ok to chyba wszystko co chcialam napisac :)
pozdrawiam