Ja go lubię, bo grał w filmach bardzo mi bliskich m.in Świat nonsensów u Stevensów, lub Constantine. Czasami widać, że zbytnio się stara, ale nie jest zły.
kawal z niego przystojniaka i do tego dobry aktor :D
zgadzam się w 100 procentach z każdym słowem,jest wyjątkowy.tylko czy w każdym filmie musi płakać,przez niego zużywam tony chusteczek.