Ma w sobie coś bardzo odpychającego. Dobrze gra, ale jest dla mnie do tego stopnia obleśna, że nie mogę jej oglądać. Sorry.
Nie wiem czy tylko ja to widzę, ale ma bardzo nieproporcjonalnie duże i szerokie stopy w stosunku do wzrostu i bardzo, ale to bardzo niekobiecy sposób chodzenia.
Wiadomo, facet aktor to ma umieć grać, a aktorka to najpierw musi być ładna, a jak jeszcze ma fajne stupki to już w ogóle
Myślę, że nie ma co generalizować w ten sposób. Jest mnóstwo mniej lub bardziej utalentowanych aktorów/aktorek o "nieoczywistej" urodzie. Dla każdego z nas różne osoby mogą wydawać się odpychające niezależnie od płci, czy talentu.