Małżeństwo spędza rocznicę ślubu w ośrodku wypoczynkowym, gdzie zostaje wciągnięte w niewyjaśnioną zagadkę zaginięcia dwóch osób sprzed 15 lat.

Walcząc z broniącym swojego terytorium szpakiem o kontrolę nad własnym ogrodem, pogrążona w żałobie Lilly nieoczekiwanie odnajduje wewnętrzny spokój i zdobywa się na odwagę, aby uzdrowić swoje związki.

W przeddzień ukończenia liceum dwie przyjaciółki decydują się nadrobić jednej nocy cztery lata utracone na naukę bez zabawy.

Kiedy Debbie zrywa ze Stillmanem, chłopak konstruuje maszynę, dzięki której przenosi się w czasie i naprawia swoje błędy. Wraz z przyjacielem postanawia odzyskać dziewczynę.

Dziesięć lat po zwariowanym wyjeździe w roli obozowych wychowawców cała ekipa spotyka się ponownie, by wspólnie spędzić ekscytujący weekend.

Rusty Griswold, chcąc naprawić relacje z żoną i synami, zabiera rodzinę w podróż do parku rozrywki "Walley World".

Z nieznanych przyczyn magiczna tablica Ahkmenrah zaczyna tracić swoją moc. By ją naprawić, Larry udaje się do Londynu.

Moe, Larry i Curly postanawiają udać się z misją ratunkową do zagrożonego likwidacją ośrodka opiekuńczego, w którym spędzili dzieciństwo.

Sarah Miller (Florence Henderson) przekroczyła siedemdziesiątkę. Zawodowo zajmuje się pisarstwem. Jej 10-letnia wnuczka, Katie (Stephanie Patton), bardzo lubi przebywać z babcią. Dziewczynka usiłuje namówić starszą panią na przejażdżkę kolejką w parku rozrywki. Sarah odmawia, wyjawiając, że cierpi na lęk wysokości. Gdy Katie mówi babci, że boi się śmierci, Sarah postanawia pomóc dziewczynce przezwyciężyć strach. Staruszka umiera przed 11. urodzinami wnuczki. Rusza w drogę do nieba, lecz pragnie choćby na krótko wrócić na ziemię, aby zapewnić Katie, że nie powinna bać się śmierci.

"Walk Hard" będzie parodią filmów biograficznych o słynnych muzykach, satyrą na tytuły takie jak "Spacer po linie" oraz "Ray". Głównym bohaterem jest legendarny Dewey Cox, fikcyjna gwiazda wzorowana po części na Johnny'm Cashu i Royu Orbisonie.