Przyznam, że dopiero teraz zakupiłem i muszę przyznać, że tylko 2 kawałki są dobre, reszta
zajebista! Najlepsza płyta rockowa ostatnich lat zdecydowanie. Cieszę sobie, że Slash
sobie radzi bez Axl, czego nie mogę powiedzieć o tym drugim (patrz Chinese Democracy)
Tak! Zdecydowanie się z tobą zgadzam. hahaha Slash jest pieprzony.m szczęściarzem i jest genialny ;3
wtf ? najpierw piszesz, że płyta - masakra , a potem , że zajebista ?
sosie czosnkowy zdecyduj się ..... :)
przecież słowo masakra może też być odniesieniem do pozytywnych aspektów, to nie jest oksymoron "zajebistego" :P