i z poprzednich 4 w ogóle jej nie kojarzyłam, dopiero po "Tristanie i Izoldzie" jestem w stanie rozpoznać tę twarz. Oceniając film często wchodzę w opisy aktorów i mocno się zdziwiłam, kiedy okazało się, że obejrzałam 5 filmów z udziałem Sophie. Myślałam, że "Tristan..." był jedną z jej debiutanckich ról. Uważam, że zagrała w tej adaptacji fantastycznie.