Jakiegoś Jobsa nakręcili już 2 razy, a Stan nie ma nic o sobie. A przecież jaki to byłby zajebisty film. Pokazujący, jak tworzył te wszystkie efekty, lalki i modele... No smutek.
Dlaczego filmweb nie wprowadził jeszcze specjalizacji "Efekty specjalne"? To istotna gałąź, a z powodu jej braku taki Pan Stan Winston w swojej filmografii na filmwebie - nie ma większości filmów i w nagrodach zdobytych świeci pustkami, choć zdobył 4 oscary i wiele innych.
O Stanie Winstonie mógłbym śmiało napisać pracę magisterską, ale wystarczy tylko jedną zdanie - facet o którym świat nigdy nie powinien zapomnieć. Jego wyobraźnia jest niesamowita, trud jaki włożył w realistyczne przedstawianie wyglądu postaci jakie tworzyło jego studio na potrzeby filmu świadczy o jego niesamowitej,...
więcej