z tyloma pomysłami na pokręcone historyjki ? Szok, co on wymyśla i ile tego jest.
Cóż. Facet ma po prostu bujną wyobraźnię. Myślę, że w dzieciństwie musiał czytać dużo książek : )
Ja też czytałem i pewnie wielu też i nic z tego nie mamy. On musi mieć jakieś dodatkowe zwoje mózgowe odpowiadające za wyobraźnię.
No i włożył dużo pracy. Na początku gdy mieszkał w przyczepie z żoną i był nauczycielem w szkole to nikt tego nie chciał. Ale pisał do upadłego.
Myślę że trzeba mieć przede wszystkim wielki talent, wyjątkową umiejętność obserwowania, inteligencję która wpływa na umiejętność stosowania alegorii i innych technik pisarskich, zamiłowanie do tego co się robi, pewnie też bodziec motywacyjny tu odgrywa rolę - w końcu Jego honoraria są astronomiczne.