No właśnie, czy to prawda że Stephen King natchnienie czerpał pod wpływem "mocnych" używek? Ktoś coś wie na ten temat?
Nie wiem jak z narkotykami, ale był alkoholikiem bodajże od początków kariery "Carrie" (1974) do chyba "Tommyknockers" (1987). Przez długi czas tego nie przyznawał, ale Jack Torrance ze "Lśnienia" to pewnego rodzaju autoportret Kinga jako ojca-alkoholika.