A każdy kto go jedzie, to niech się lepiej najpierw zastanowi. Czego wy ludzie oczekujecie od sensacyjnej rozwałki? To tylko rozrywka, przy której można się co najwyżej odprężyć z browarkiem w ręce i podziwiać sztuki walki. Ja na przykład jego filmy bardzo lubię, bo oglądając je wchodzę w konwencję i nie oczekuję nie wiadomo czego. Seagal jest słabym aktorem, ale nie o to w filmach z nim chodzi! Facet dobrze się bije i spoko. Niejeden by tak chciał. Poza tym zawsze podziwiałem w nim to, że po najgorszej napieprzance, po szalonych pościgach samochodowych, wypadnięciu z pociągu i stu innych reczach, który nikt normalny by nie przeżył, on nie ma nawet najmniejszego uszczerbku na swojej nieskazitelnej fryzurze ani pyłku na swoich zajebistych wdziankach :D I jeszcze ta popisowa marsowa mina - no jak można nie lubić tego faceta? :)