Nie pie*dol takich głupot. Al Pacino jest najlepszym aktorem na świecie nie ma lepszego od niego i długo nie będzie. A Steven Seagal, oprócz sztuk walki nie ma nic dobrego do zaoferowania. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najlepsze jest to, że ktoś z Jokerem w profilu daje się tak łatwo nabrać. Buhahaha.
To Ty powinieneś mieć małpę w profilu a Dangeris Jokera.
Kolejny troll.
Seagal się nie rozwija w ogóle, jego filmy były ok tak do połowy lat 90. Potem niestety była lipa, ciągle to samo i niestety na marnym poziomie. Z tego co się orientuje Stefan jest bardzo trudnym w pracy człowiekiem, poza tym ma wysokie ego, którym można tłumaczyć brak potrzeby rozwijania się. On sam mógłby wyprodukować film, w którym mógłby spróbować sił jako aktor na serio, w czymś zupełnie innym, gdzie nie używa sztuk walk, gdzie nie zabija kolejnych badassów etc. Niekoniecznie żeby to był dramat obyczajowy, jest wiele możliwości jak choćby komedia, sf czy horror.
Aha mam rozumieć, że poznałeś go osobiście człowieku Jesteś moim Mentorem rozmawiałeś z nim?? Jego filmy były ok do lat 90 no jasne. Obejrzałeś z 2000 któregoś roku 3 filmy i Ty już wiesz, że jego filmy i w ogóle walki są do niczego? No to Ja Jestem ciekaw jak Ty byś się zaprezentował na ekranie. Do tego powiadasz, że grał na marnym poziomie ach to fajnie. Dzięki. Powinieneś otworzyć szkołę jakąś Karate czy coś.
Ale to prawdą ze Seagal ma wysokie ego i bywa zarozumialy .Ale nie zmienia to zdania ze w latach 90 był jednym z najlepszym aktorów kina sensacyjnego .http://www.youtube.com/watch?v=rYDGduAHOxc
Kane, w ogóle nie ogarniasz co mam na myśli.
Seagal jest wybitną postacią w świecie aikido, nie można temu przeczyć. Zresztą za swoje osiągnięcia w promowaniu aikido był odznaczony wysokim danem. Jego filmy są kultowe, ale to z lat 80/90, z ery VHS i jest ok. Tylko, że to się wszystko zatrzymało, filmy z nim w roli głównej polegają na prostych, wymęczonych i nudnych schematach, a jego gra jest wtórna z czego zresztą robi się żarty czy to w światku artystycznym czy sztuk walk, że ma ciągle tą samą minę. Nie bez powodu zresztą jego filmy od lat trafiają do dystrybucji video od razu zamiast do kin - są po prostu słabe, stanowią kino akcji klasy C. Tak naprawdę jego największym sukcesem ostatniej dekady jest rola w Machete. I naprawdę nie chodzi mi o to, że jestem jakimś hipsterowym fanem kina niezależnego, offowego itd. Po prostu nigdy go nie widziałem w innej roli gdzie gra twardziela, który rzuca teksty twardziela po czym w egzotyczny sposób nie rozprawia się z przeciwnikami, a nierzadko po drodze zalicza panienkę/nki. Ja bym go chętnie zobaczył np w filmie, który opowiada o wcielonych amerykańskich żołnierzach, którzy zostają sprowadzeni do Włoch pod koniec IIWS, a konkretnie na południe. Już z tego dałoby zrobić fajną komedię z pewnym dramatem w tle, a budować napięcie nie poprzez fruwających ludzi rzuconych chwytami Stefana tylko poprzez wydarzenia, dialogi. Takich pomysłów mogę ci w ciągu 10 minut stworzyć co najmniej kilka zupełnie różnych od siebie. Sęk w tym, że albo ma gdzieś takie oferty albo ich nie dostaje(m.in.o takim problemie legend kina kopanego jest film JCVD, de facto jest to jest to jeden z najlepszych filmów Van Damme'a właśnie)
Nie miałem okazji go spotkać natomiast widziałem z nim wywiady, opinie osób, które z nim pracowały, rozmawiały itd. Naprawdę nieprzyjemny wizerunek z tego wychodzi.
I nie wiem co to za mieszanie sztuk walk z grą aktorską. Obecnie nieważne czy masz normalnego aktora czy masz mistrza sztuk walk na planie filmu jest choreograf do walk, który wymyśla jak ów walka ma wyglądać. O wiele łatwiej powtórzyć układ ruchów mający odegrać walkę niż odegrać uczucia, dobry dialog itd.
Rozumiem Cię doskonale taki jest Steven i nic na to nie poradzimy. Jednak Ci powiem, że mnie do szczęścia nie potrzebne, mnie wystarczają jego walki, być może non stop się powtarzają ale co chcieć więcej. Spotykamy się z jego wizerunkiem w różnych filmach jego, że jest tak zwanym Drewnem no tu trzeba przyznać racje, ale jego charakterystyczne miny pozostaną na zawsze mało kto ma takie miny jak Steven. Co tu dużo mówić cały Steven Seagal.
Seagal prubował troche zmienić swój aktorski wizerunek grajać w Ekologicznych Filmach Akcji typu Na Zabójczej Ziemi ,W Morzu Ognia czy Patriota .Niektóre nawet dobrze wyszły .Zagrał także świetnie w Nieuchwytnym gdzie było dużo komediowych wątków ale ogólnie to film akcji .Steven napewno dostawał propozycje zagrania w innych filmach niż tylko kino akcji skoro Chuck Norris dobrze zagrał w kryminale ,,Bohater i Strach,, ,komedi przygodowej ,,Słoneczny Wojownik a Van Damme też dał rade w Dramacie Obyczajowym ,,Uciec ale Dokąd czy mrocznym dreszczowcu ,,Wykonać Wyrok .Pewnie Steven nie chce bo po co ma się wysilać ,kino akcji jest prostsze do zagrania ,a odbiorców jego twórczości nie brakuje .
dlatego taka niska bo to beznadziejny aktor producentem to może jest dobrym ale aktorem beznadzejnym gdyby sobie nie produkował fimów to byśmy nawet o nim nigdy nie usłyszeli :D:D:D