powrót do forum osoby Steven Seagal 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
Myślałem na tym. W wielu filmach Steven grał policjanta i nie raz korzystał z brutalnych metod, nie zawsze działając zgodnie z prawem, co nadaje mu jakby cechy antybohatera. Ale chyba to za mało by nazwać go antybohaterem.
Antybohaterem był np. Kersey albo Frank Castle. Czynił zło, ale ogródkowo powiedzmy, że w słusznej sprawie.
Wiem, Harry Callahan też jest uznawany za antybohatera. To chyba jednak można podpiąć niektóre role Seagala.
Harry rzeczywiście był specyficznym rodzajem gliniarza, ale ciężko mi go uznać za antybohatera. Strzelał, gdy bandyci nie chcieli się poddać (uciekali, czy nie składali broni). Używał broni w razie wyższej konieczności. A Kersey, czy Castle popełniali zbrodnię, niejednokrotnie zresztą.
Callahan był antybohaterem bo stosował bardzo niekowencojonalne metody i czesto prowokował przestepców do krwawej jatki : http://www.youtube.com/watch?v=ibzZjGzNj7I
Jeszcze przed otwarciem tego linku który podałeś czułem, że chodzi o Franza Maurera.
A kogo bardziej wolisz oglądać na ekranie : bohaterów czy antybohaterów ? Kto według ciebie jest lepszy ? Bardziej ciekawszy ,wyrazitszy ?
Seagal napewno był antybohaterem w ,,Niko ,, Mam kasetę VHS z ,,Wygrać że śmiercią ,, i tam jest zwiastun po polsku ,,Niko ,, i tam lektor mówi : ,,To jest Niko ,tajny agent który przeszedł szkołe przetrwania w Wietnamie , Niko ma czarny pas w Akido i krewnych w mafi , Niko jest gliniarzem ale żle wychowanym gliniarzem .Ale napewno to nie jest ta sama klasa antybohatera co Harry Callahan .Bo jednak Niko powstał w latach 80 a wtedy była moda na takich prawdziwych ,bez skazy bohaterów kina akcji .A w latach 70 wrecz przeciwnie na antybohaterów ,Callahan ,Kersey i Castle powstali w latach 70 .
Napewno że był antybohaterem w ,,Niko ,, to może przesadziłem ale najbliżej było by mu w tej kreacji do antybohatera bo w ,,Kodzie Milczenia ,, pierwotnie miał grać Eastwood i miała to być nastepna cześc Harrego ,Clint zrezygnował ,wskoczył Norris a Niko to ulepszona wersja ,,Kodu Milczenia ,,
W filmie "Sprawiedliwość ulicy" Steven jest antybohaterem.Kiedy Alice Park mówi Ballister'owi że jest taki sam jak ci,którzy zamordowali mu syna ten odpowiada -Nope, I'm a lot fu...n' worse!-
Zgadza się .W sumie w ,,Wygrać że śmiercią ,, też był antybohaterem bo gdy obudził się ze spiączki marzył tylko o ukaraniu zabójców swojej rodziny .Nie był już wtedy czynnym gliniarzem .Mimo że miał dowód w postaci kasety z nagraniem to miałem takie wrażenie że ta cała sensacyjna jatka z udziałem Stevena i ludzi tego skorumpowanego senatora odbyła się nielegalnie ,ponad prawem .....
W sumie to wieksość sensacyjniaków z lat 80-90 jest tak skonstruowana że pokazuje ze obowiązujące prawo karne jest do du*py a tylko sprawieliwość gwarantują twardzi kozacy jak Steven ,Arnold czy inni .Wczoraj odświezyłem sobię ,,Starcie w japońskiej dzielnicy i była tam taka scena gdy Dolph i Brandon czekali przy fabryce na Yoshide ,Dolph zaczyna ładować swoją poteżną beretę a Brandon widzi to i mówi : Obiecałeś że to załatwimy zgodnie z prawem ,Dolph na to : Nie martw się ,nie zacznę strzelać do póki oni pierwsi nie zaczną strzelać !
Najlepszy był M134 Mini Gun Jesse Ventury w Predatorze :)
http://www.youtube.com/watch?v=403aklHwL9g
,,Death Wish 3 ,, mnie rozwalił w pozytywnym tego słowa znaczenia .Strefa Wojenna jak w Wietnamie na ulicach Nowego Jorku !!! http://www.youtube.com/watch?v=x5aqQ6fqNxQ
Teraz w niedziele byłem w kinie . na świetnej komedi sensacyjnej ,,Ageńci ,, Jeśli ktoś lubi takie kino jak Tango i Cash czy Zabójcza Broń bedzie usatysfakcjonowany !!! Ty mi kolego poleciłeś świetnego ,,Olimpa w ogniu ,, to ja ci ten świetny film ! : http://www.youtube.com/watch?v=p8L8gSYeyHc
Ogladajac ten film wczoraj czułem się jakby oglądał kilkanaście lat temu na VHS ,,Ostatniego Skauta ,, albo ,,Tango i Cash ,, Film naprawdę wypas ! http://www.youtube.com/watch?v=oSJcGFN7nw4
A jak myślisz to że w ostatnim czasie powstały takie świetne filmy akcji jak ,,Olimp w ogniu ,, ,,Uprowadzona 1,2 czy Ageńci to jest bardziej zasługa Stalllona i jego seri ,,Niezniszczalni ,, że tymi dwoma filmami znowu przywrócił modę na kino akcji czy raczej to nie ma nić z tym wspólnego ?? Te filmy i tak by powstały bez wzgledu na powodzenie Trylogi Niezniszczalni ?
Myślę że wielki sukces komercyjny serii ,,Niezniszczaln"i przywrócił modę na kino akcji.I oby producenci idąc za ciosem zrobili jeszcze więcej dobrych akcyjniaków.
Ja też liczę na to .Nawet kiedyś w wywiadzie Statham mówił że sukces ,,Niezniszczalnych 1 i 2 ,, ciągle pokazuje że jest jeszcze zapotrzebowanie widzów na staromodne filmy akcji .
