Sam wspominał że nie jest tym zainteresowany. :) Nie zapominaj on woli sam kręcić gnioty klasy B niż grać w kinowych hitach.. :)
na 100 nigdy nic nie wiadomo,sylvek napewno bedzie go przekonywał,i nie jest zainteresowany ale nie dlatego ze gra w innych filmach.
Myślę, że nie będzie się przejmował jednym Seagalem który jeszcze nie lubi się z Lernerem. Nie ma szans na jego występ niestety to nie dla niego kino. :)
Przykro mi ale Lerner ma bardzo dużo do gadania przecież jest producentem. :) Pamiętajmy jednak, że nazwisko Seagala nie pojawia się na ich liście życzeń. Więcej słychać o Snipesie, Fordzie itd.
Największy cel to jest w twoim małym mózgu.:D Człowieku pomyśl, o Seagalu nic się nie mówi tylko o innych aktorach. Na Stevena nie ma żadnych szans skoro sam nie chce grać. Daj mu już spokój nie sobie gra w tych swoich gniotach, a nie na siłę chcesz go wcisnąć nie wiadomo gdzie.
Też tak uważam, dopóki nic nie jest pewne na 100% nie ma o czym gadać, to, że się nie mówi o Stevenie wcale nie znaczy, ze nie zagra.