Steven Seagal

Steven Frederic Seagal

5,9
15 513 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Steven Seagal

Tak jak przypuszczałem i stało się Steven Seagal spadł na 1001 miejsce w rankingu aktorów i dzielnie będzie walczył z Rafałem Mroczkiem, który plasuje się w tej chwili na 1019 pozycji.

Czy Steven zasługuje na jeszcze niższe miejsce bądź może wyższe?
Co sądzicie o zdolnościach aktorskich "mistrza Aikido"?

Możesz w końcu odpalać fajerwerki ;) Jeśli chodzi o moje zdanie to generalnie zwisa mi jakie Steve ma miejsce w tym śmiesznym rankingu, najważniejsze, że mogę go oglądać w tv i podziwiać jak łamie gnaty oprychom, i tak go uwielbiam nawet jakby był za Mroczkami, Cichopek i Muchą.

anonim7

dokladnie.

Moim zdaniem Steven zasługuje na miejsce wyższe, jednakże nie dziwię się, że spada coraz niżej, "filmy" w których teraz gra nie różnią się niczym poza tytułem i są po prostu żałosne.
Co do umiejętności aktorskich - bardzo lubię Stevena i szanuję za jego filmy i role z początku kariery, ale patrząc obiektywnie, Steven się wypalił, skończył i nie widzę już dla niego szansy na powrót do kina trochę wyższej klasy jeśli dalej będzie tworzył podobne produkcje. Szkoda chłopa, ale cóż - sam to sobie zgotował.

użytkownik usunięty

Ale jak to mogło się stać?, do czego to doszło?. Taki "wybitny" aktor jakim nie wątpliwie jest Steven Seagal spadł na takie miejsce?. Tak "znakomitego amerykańskiego aktora" już nigdy nie będziemy mieli. Jako reżyser łączy wszystkie elementy w znakomitą całość. Pisze scenariusz z bogatymi dialogami i rożnymi elementami, niosący również głębokie przesłania i wartości moralne. Jako operator kamery też ma czym się pochwalić, bo te przybliżenia kamery mające na celu ukazanie jeszcze większego dramatyzmu i tragizmu nie których postaci w jego arcydziełach, to po prostu pierwszorzędna sprawa. Kompozytor to normalnie pierwsza klasa, zawsze budował napięcie, emocje w swoich soundtrackach. O jego "grze aktorskiej" to już nawet nie wspomnę, bo zapewne każdy zdaje sobie z tego sprawę, że jest wybitna. Metoda stanisławowskiego jaką wymyślił w dramatach jest wykorzystana do granic perfekcji. To autentyczny ekscentryczny eksperymentator zmagający się z bardzo poważnymi problemami które przekazał w swoich filmach. To on wymyślił sceny batalistyczne w filmach wojennych i to on zmienił oblicze westernu pokazując nam inne jego oblicze.

A któż taki jest przed tym "mistrzem i wirtuozem kinematografii" w tym "oszukanym rankingu"? Choćby takie "miernoty i nieudacznicy aktorscy" jak:

- Robert De Niro,
- Sean Connery,
- Tim Roth,
- Ralph Fiennes,
- Tommy Lee Jones,
- Willem Dafoe,
- Rutger Hauer,
- Jack Nicholson,
- Harrison Ford,
- Jeff Bridges,
- John Malkovich,
- Liam Neeson,
- Michael Caine,
- Morgan Freeman,
- Joe Pesci,
- Anthony Hopkins,
- Bruce Willis,
- Michael Douglas,
- Daniel-Day Lewis,
- Al Pacino,
- Gene Hackman,
- Dustin Hoffman,
- Clint Eastwood,
- Gary Oldman,
- Kevin Spacey.

Ci kolesie nie osiągnęli w swojej karierze aktorskiej nic nadzwyczajnego, czym mógłby się pochwalić pan Seagal. Mam nadzieję że "mistrz" szybko powróci na tron, bo to co tutaj się dzieje jest po prostu śmieszne. Sądzę że moja ocena nie będzie zaskoczeniem dla nikogo - 10/10 i do ulubionych.



A co tam Seagal. Ja mam lepsze newsy: http://www.filmweb.pl/person/Bruce+Willis-117/discussion/Bruce+Willis+chce+zosta %C4%87+przeciwnikiem+Jamesa+Bonda.-2183623
Bruce Willis chce zostać przeciwnikiem Daniela Craiga w nowym filmie o Bondzie.
Swoją drogą Willis mógłby zagrać Blofelda. Kurczę i nie zdziwiłabym się, gdyby właśnie dostał tą rolę, biorąc pod uwagę to, że Bondy Craiga opowiadają od początku, jak to było z Bondem.

No i taka wypowiedź to mi się podoba ;)

Chuck rządzi !!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=b8vQLINtYKI

Zgadzam się z Tobą ;-)

użytkownik usunięty
_ENKI_

No, chociaż jedną osobę mam po swojej stronie, dzięki ENKI.

Tyle godzin musiałeś na to czekać. ;-)

użytkownik usunięty
karoman4

Pozdro dla kumatych.

Jeśli pijesz do swojej wypowiedzi odnośnie Seagala, to wiedz, iż zrozumiałam ją. ;-)

Musicmovie : Ty taki wytrawny ,wielki ,wybitny znawca kina ,prawdziwego kina( szczególnie lat 70 ) piszesz na forum Seagala o nim ? Jeszcze w wersji ironicznej ,zakamuflowanej żeby nie dostać po uszach od Damiana i Anonima .Przecież to obraza dla ciebie ,uwłacza twojej inteligencji .Seagal to głównie był idol w latach 90 nastolatków i pięknych kobiet ( Jak jeszcze był młody ,przystojny ) .Natomiast z prawdziwym aktorstwem to on dużo nie miał wspólnego .Wymieniłeś pokażną listę aktorskich asów ,wieksość ich kojarzę ,choć z niekażdym obejrzałem dużo filmów .Widać ze łapiesz o co chodzi w światowym kinie .I za to cię lubię ,starasz się być prawdziwym profesjonalistą .

użytkownik usunięty
bradock

Dzięki. Cieszę się że zrozumiałeś mój post. Ale znawcą w dziedzinie filmów czy muzyki nie jestem. Po prostu lubię oglądać czy poszukać różne filmy z wymienionymi czy innymi aktorami i aktorkami. Tak samo mam z muzyką, lubię poszukać coś co mnie zainteresuje a nie to co puszczają w tych syfach jak MTV czy Viva.

Ale ogólnie dobrze znasz się na filmach ,dużo widziałeś dobrych i cenionych filmów o których pewnie niektórzy użytkownicy z tego tematu nie mieli nawet pojecia o istnieniu takich filmów .Dzięki że mi poleciłeś Papliona i Północ -Północny Zachód ,nie widziałem tych filmów ale szłyszałem że są bardzo dobre ,bo bardzo lubię czytać różne gazety ,czasopisma o filmach .

użytkownik usunięty
bradock

"Papillon" to bardzo dobry film o więziennictwie. Genialna rola Hoffmana, no i mamy McQueena, zaś "Północ - północny zachód" to można powiedzieć że to taki pierwszy Bond, choć nic nie ma wspólnego z serią, a Cary Grant był brany pod uwagę jako Bond. Takie fajne kino szpiegowskie. Pamiętaj że dziś "Bullitt" leci.

A nie w Piątek czyli jutro ?

użytkownik usunięty
bradock

Masz rację, pomyliłem się.

Ok ,Dzisiaj miałem sobię zapuścić ,,Łańcuch poleceń ,, z Dudikoffem ,mam to na VHS ,od 2 lat i jeszcze tego nie obejrzałem ,gnije to w mojej safie ale mi się już nie chcę .Jutro Bullit obejrzę .

bradock

Na tvn7 ma być, w cyklu kino oldskulowe, ale nie pamiętam kiedy.

karoman4

W Piątek .

bradock

Dzięki. Akurat dziś Tele Tydzień sobie przeglądałam i właśnie zobaczyłam, że ten film ma być, bo był Steve na zdjęciu. Ale nie zapamiętałam kiedy.

Steven Seagal artystą wielkim był. I jest.

Savio_Dan

Amen

"Czy Steven zasługuje na jeszcze niższe miejsce bądź może wyższe?" - Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie ten ranking. Branie go na serio jest dla mnie żałosne. "Co sądzicie o zdolnościach aktorskich "mistrza Aikido"?" - Steven aktorem jakimś świetnym nie jest ale również nie jest jakimś bardzo zły. Jak dla mnie to on zawsze był przeciętnym aktorem.

użytkownik usunięty
prof_mateusz27

A kto tu go na poważnie bierze? :)

A czy ja mówię że ktoś z tond ? :)

użytkownik usunięty

Nie, a co ty bierzesz ?

użytkownik usunięty
prof_mateusz27

Nie, ale mogę od czasu do czasu ciekawy temat założyć i po prowokować giertycha. :)

Tylko mam nadzieję, że nie skończysz, jak paszat.

użytkownik usunięty
karoman4

Dobrze ale nie odpowiedziałaś wciąż na pytania co teraz mogę potraktować jako niepotrzebny spam. :d
Jestem kulturalnym użytkownikiem także takie porównania do paszata są nie na miejscu.

Przecież ja Ci nie ubliżam w żaden sposób. Po co miałabym to robić?

Co do pytań. Na Aikido się nie znam, więc trudno mi cokolwiek o tym powiedzieć. Ale zawsze mnie zastanawiało, z jaką szybkością, Steven macha tymi łapkami.

użytkownik usunięty
karoman4

Nie czepiajcie się granata, akurat w tym ma rację :)

Ja przecież nie przyczepiam się do niego.

Kasia w sumie ma racje ,trochę swoim zachowaniem przypominasz paszata .Wiencej negatywnych tematów ,krytykujących Stevena ,złosliwych itp Ale nie mnie to osądzać ,tylko tak mi się skojarzyło trochę z tezą Kasi. Napewno jesteś skuteczny w tym co robisz ,magiczna liczba przekroczona 1000 ,to też zapewne twoja zasługa .Co do samego Stevena to on w sumie jest mi jakość w miarę mi obojętny ,lubię go ale nie znowu z jakość tam przesadą ,fanatyzmem .Był jedną z lepszych ikon kina akcji lat 90 , mocno związany z Erą VHS i tylko tyle .Obecnie nie śledzę jego losów ,tak jak kiedyś to robiłem ,myślałem że zagra w Niezniszczalnych 3 ale widocznie lubi niższowe kino.Trudno .Temat mimo że kontrowersyjny ,to jednak ciekawy i barwny .Tyle odemnie w tej sprawie .

bradock

Paszat na początku był miły i w ogóle szło z nim pogadać, ale potem jak zaczął wojnę z Heavym i swoją nagonkę na Gibsona, to całkiem mu się w głowie poprzestawiało.
Mam nadzieję, że u Granata, to jest tylko taki przejściowy kryzys, i że szybko minie.

karoman4

,,Przejściowy kryzys ,, Dobre ! Swoją drogą Paszat nie był taki zły ,niektóre jego teksty były śmieszne i zabawne np Gibson może zagrać w Niezniszczalnych 3 ale musi wynając kogoś żeby za niego napierniczał żone albo Gibson pokaże tej dziw*ce Rothrock gdzie jej miejsce .Chociaż pewnie ty Kasiu go nie lubiłaś bo on szowinistycznie i wulgarnie traktował na forum kobiety ,wiec się nie dziwie że kilka razy miedzy wami doszło do potyczek .

bradock

On nie zawahał się przyrównać mnie do k**wy, więc sam rozumiesz moją niechęć do tego osobnika. Poza tym jego działalność religijno-gibsonowska doprowadza do szału.

karoman4

Doskonale cię rozumiem Kasiu .

bradock

Dzięki Bradock.

karoman4

Jejku ale tu piaskownica sie zrobiła :)

Skąd w ludziach taka zawiśc