aś powiedział co wiedxział, kolego , stalone, schwarzenegger czy van damme, norris, lungren też grają w jednym gatunku a ich mimika ogranicza sie do 1 miny. FILM Seagala bez walk????patriota. To tak jakbys miał oglądac film z jackie chanem bez walk. WIADOMO ZE TO NIE SA AKTORZY WYSOKICH LOTÓW, ALE na kino akcji zajmwali cżołowe miejsca. Kiedyś. Dzisiaj jada na marnizach albo dokręcają części sprawdzonych filmów czy odgrzewają kotlety.

Nie oglądam filmów akcji bo to nuda i strata czasu.

chyba masz amnezje a wszystkie części rambo twierdza kill bill które masz wymienione w swoim profilu to dramaty obyczajowe tak jestem ciekaw twojej odpowiedzi bo strasznie się wkopałeś

Akurat schwarzeneggera zostawicie w spokoju, gral przeciez w udanych komediach.

podobno schwarzenegger biegł z ogniem olimpijskim.... . no w komediach rzeczywiście przewyższał tych pozostałych

Skąd się wzięła Twoja antypatia do tego aktora? W kilku dobrych filmach jednak zagrał: "Nico", "Szukając sprawiedliwości", "Liberator", "Nieuchwytny".

Mi chodzi że on gra w typowych fimach akcji (jest sobie policjant i ciosami karate powala kolesi i kończy się film) a Kill Bill, Twierdza takie nie są!

Chucka Norrisa tez nei lubei bo tez gra w takich filmach ,ale Schwarzenegera juz tak : Terminator, Bohater ostatniej akcji, Conan czy Pamięć Absolutna to nie są typowe filmy akcji tylko z domieszką Sci-Fi czy Fantaystyki. Tak samo Stallone, Rambo to bardzie dramaty wojenne niż filmy akcji,Rocky czy Tunel to też nie są filmy gdzie tylko bezsensownei się napierdzielają.Widzicie różnice?

"...to też nie są filmy, gdzie tylko bezsensownie się napierdzielają". Czy Ty aby nie przesadzasz? Owszem, we wszystkich przeze mnie wymienionych filmach, Seagal wykorzystuje swoje umiejętności walki wręcz. Tyle tylko, że ma to miejsce jedynie w kilku scenach i są to sceny zazwyczaj krótkie. Trudno zatem nazwać te filmy "napierdzielankami". Do typowych napierdzielanek zaliczył bym większość filmów z J. C. Van Damme'em, np. "Krwawy sport", "The Quest", czy "Kickboxer".

haha rtambo bo nie jest bezsensowna napierdalanka??? film wojenny?? oj gościu przesadziłeś,,,, może stallone po prostu się tyle nie napierdala bo nie umie żadnej ciekawiej sztuki walki, ale nie wmówisz mi że terminator czy rambo to nie nap

"W morzu ognia" Też było nawalanką, były w nim też inne wątki ale i tak wszystko sprowadzało się do tego samego bo o to chodzi w tym gatunku filmowym

Tomasz user pogubił się po prostu w swojej wypowiedzi. Seagal, Stallone, Schwarzenegger - oni wszyscy są gwiazdami kina akcji pomimo, iż grają często w produkcjach, należących do innych gatunków filmowych.